repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
O jednego więcej, reż. Paolo Sorrentino

Ceny biletów:

  • bilet normalny: 29 zł
  • bilet klubowy (z kartą przyjaciela kina): 26 zł

Kurator przeglądu: Piotr Czerkawski

Organizator przeglądu: Kino Nowe Horyzonty

Współorganizatorzy: Kinoteka, Kino Pod Baranami

Aktualności

Kronikarz przepychu i samotności. Mistrzowie Kina: Paolo Sorrentino

4 dni temu

Włoskie kino od zawsze miało dar tworzenia wizji, które kształtują nasze postrzeganie. Od melancholii Rosselliniego, przez monumentalność Viscontiego, po barokowe obrazy Felliniego. Paolo Sorrentino dorzucił do tej tradycji własny ton: hipnotyczny, elegancki, podszyty melancholią, ale zarazem pełen ironii i dystansu. Zanim na ekrany trafi La grazia, jego najnowszy film z Tonim Servillo, zapraszamy Was na przegląd wczesnych dzieł reżysera. To cztery wieczory, które pozwolą nam przypomnieć sobie, jak rodził się jego styl i jak z Neapolu wyruszył w stronę światowej kariery.

Na początek O jednego więcej, pełnometrażowy debiut, w którym Sorrentino już sygnalizuje obsesje, jakie będą wracać w kolejnych latach: przypadkowe spotkania, które zmieniają życie, cienką granicę między sukcesem a upadkiem, a także ulubioną figurę bohatera rozdartego między marzeniem a klęską. Tony Servillo, od tego momentu na dobre związany z twórczością reżysera, gra tu piosenkarza, którego blask gaśnie równie szybko, jak się pojawił.

Następnego dnia cofniemy się do anonimowego szwajcarskiego hotelu, gdzie w O skutkach miłości mieszka Titta Di Girolamo. To jeden z najdziwniejszych i najbardziej magnetycznych bohaterów wczesnego Sorrentina – człowiek, który żyje w rytmie obsesyjnej rutyny aż do momentu, gdy pojawia się pragnienie, by wyjść poza nią. Film często zestawia się z europejskim kinem egzystencjalnym: echo Antonioniego miesza się tu z atmosferą filmów noir i pulsującą muzyką.

Oczywiście w KNH nie mogło zabraknąć Wielkiego piękna, filmu, który wprowadził Sorrentina do światowego kanonu, a nam wszystkim dał Jepa Gambardellę, jednego z najbardziej pamiętnych protagonistów współczesnego kina. Jep, ironiczny kronikarz życia rzymskich elit, dryfuje przez miasto, które w filmie staje się czymś więcej niż scenerią: monumentalnym bohaterem kipiącym od historii i pustki zarazem. To kino wizualnej ekstazy, które przez wielu porównywane jest do Słodkiego życia Felliniego, ale w rzeczywistości wybrzmiewa jak osobisty poemat Sorrentina o przemijaniu i pragnieniu duchowej odnowy.

Na finał zobaczymy Boskiego, film, który otworzył reżyserowi drzwi do międzynarodowej kariery. Paolo przygląda się tutaj Giulio Andreottiemu, jednemu z najbardziej zagadkowych włoskich polityków XX wieku. Servillo wciela się tu w postać balansującą między groteską a tragedią, a Sorrentino rozgrywa całość niczym operę polityczną: pełną monumentalnych kadrów, napięć i ironicznych kontrapunktów. To obraz, który unaocznia, że włoskie kino nadal potrafi opowiadać o własnej historii z rozmachem i odwagą.

Zapraszamy Was do wspólnej podróży przez cztery filmy, które każdy na swój sposób kształtowały język jednego z najważniejszych współczesnych reżyserów. Sorrentino powiedział kiedyś, że dopiero Cinema Paradiso uświadomiło mu, że chce robić filmy. My, oglądając jego twórczość, mamy pewność, że jego dzieła również potrafią rozpalić w kimś ten sam płomień, który przed laty rozpalił w nim Tornatore.

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!