Jest rok 1987. Dwunastoletni Ralph otrzymał właśnie od rodziców kamerę video. Pełen młodzieńczego zapału chwyta za sprzęt i wspólnie z kolegą stara się udokumentować każdy istotny moment swojego beztroskiego życia. Chłopcy bawią się fajerwerkami, snują przemyślenia na temat dorosłości i po prostu się wygłupiają. To jednak nie wszystko. Nowoczesny sprzęt ma funkcję nagrywania programów telewizyjnych bezpośrednio na kasetę! Czy będąc na ich miejscu, można wymarzyć sobie coś piękniejszego? Problem w tym, że instrukcja obsługi nie była chyba do końca jasna. Spodziewacie się relacji z narodzin genialnego reżysera? Rodzinnych dramatów i problemów dojrzewania uwiecznionych przypadkowo na taśmie? Zapomnijcie! Niech schowają się wszystkie trolle, czarownice i amazońskie plemiona. Oto najdziwniejsze found footage, jakie będzie Wam dane zobaczyć!
VHYes to nieskoordynowany, chaotyczny i niejednokrotnie zaskakujący strumień filmowej (nie)świadomości! To wymieszane w proporcjach zupełnie przypadkowych fragmenty nastoletnich wygłupów, filmu weselnego oraz wieczornych programów telewizyjnych. Znajdziemy tu wstrząsający dokument o makabrycznej zbrodni, telezakupy, poradnik malarstwa i dobrego spania oraz przeszywające nagranie o globalnym ociepleniu (chociaż może to było po prostu tandetne porno?). Wszystko przyprawione ogromną ilością absurdu, abstrakcyjnego humoru, miłości do kaset VHS oraz kolejnych mrugnięć okiem do widzów wychowanych przez magnetowidy.
Za ten filmowy eksperyment odpowiedzialny jest Jack Henry Robbins – syn Tima Robbinsa (Skazani na Shawshank) i Susan Sarandon (Thelma i Louise), których w dodatku zobaczymy na ekranie.