Stres przed narodzinami dziecka, żona krytykująca każdą decyzję, zaległy kredyt, nieustanne pretensje, wypominanie niechęci do mamusi oraz szczypta zwykłego złośliwego pecha – Dastan ma tego już serdecznie dość! Dlatego też postanawia rzucić wszystko i razem z dwójką nieogarniętych kumpli wyjechać na ryby! Luźne koszule, sześciopak ciepłego piwa z przydrożnej stacji benzynowej oraz samochód wypchany wadliwymi zabawkami erotycznymi to gwarancja świetnej zabawy! Z leniwego zanurzania spławików jednak nici. Nie dość, że idioci zaczynają robić sobie krzywdę haczykami, to na dodatek są świadkami brutalnego morderstwa. Grupa przyłapanych gangsterów oczywiście chce ich od razu uciszyć. Dastan wraz z kumplami muszą uciekać i walczyć o przetrwanie (niech tylko Murat w końcu wygrzebie się z pontonu zrobionego z dmuchanych lalek!). To jednak jeszcze nie wszystko… Śladem ich wszystkich podąża milczący morderca pragnący pomścić śmierć swojego psiaka!
Siedzący za kamerą Yernar Nurgaliyev (wraz z piątką wspierających go scenarzystów) stworzył film będący przyjemnie pokręconą i urokliwie nieokrzesaną dawką rozrywki! Kazachskie spojrzenie na czarną komedię to luźna zabawa z wszelkiego rodzaju humorem, okraszona krwistym gore oraz rozbrajającą nieporadnością głównych bohaterów. Znajdziemy tu wszystko – od niespodziewanych zgonów, przez slapstikowe żarty, pocieszne dialogi, aż po komiczną ekspresję bohaterów. Twórcy z naturalną lekkością żonglują kolejnymi gagami oraz żartami, unikając powtarzania tych samych sztuczek. Wszystko to przyprawiają dobrze wymierzoną porcją przemocy i okazjonalnie wylewającej się juchy! Uroku kazachskiej produkcji dodają kolejne filmowe złośliwości, wymierzone bezceremonialne nie tylko w schematyczne horrory, ale także w wysokobudżetowe amerykańskie blockbustery. Na taką zanętę nie sposób się nie złapać!