W tym roku zapraszamy Was na Halloween, które pachnie celuloidem i starym kinem. Będzie ekspresjonistyczny mrok, perwersyjny musical, nowa groteska Lánthimosa i film, o którym swojego czasu mówiła cała Europa.
Wszystko zaczyna się od Gabinetu doktora Caligari. Ten film to źródło wielu koszmarów i jednocześnie punkt wyjścia dla całego kanonu kina grozy. Robert Wiene w 1920 roku stworzył ponadczasową opowieść o władzy, uległości i strachu przed utratą kontroli, która jednocześnie uchodzi za jeden z najpiękniejszych przykładów filmowej sztuki stylizacji. Tym razem film ożyje na nowo, bo jego rytm wyznaczy muzyka Jozefa van Wissema grana na żywo. Artysta, doskonale znany naszej publiczności z wcześniejszych wizyt we Wrocławiu, współpracował m.in. z Jimem Jarmuschem przy Only Lovers Left Alive i potrafi wydobyć z dźwięku coś, co przypomina dialog z duszą X muzy.
Z kolei The Rocky Horror Picture Show to już czysta filmowa ekstaza – musical, który wymknął się ramom gatunku i stał się zjawiskiem kulturowym. W filmie Jima Sharmana świeżo zaręczeni Brad i Janet trafiają do zamku ekscentrycznego naukowca Franka-N-Furtera. Zamiast pomocy w naprawie samochodu otrzymują lekcję wolności, pożądania i transgresji. Rocky Horror od pół wieku pozostaje świętem kampu i jednym z fundamentów queerowej kultury filmowej.
Na ekran wróci również Salò, czyli 120 dni Sodomy Piera Paola Pasoliniego, film, który nie przestaje dzielić, prowokować i zmuszać do dyskusji. Adaptacja Markiza de Sade’a przeniesiona w realia faszystowskich Włoch to jedno z najbardziej bezkompromisowych dzieł w historii kina. Pasolini z chirurgiczną precyzją bada mechanizmy przemocy, władzy i zniewolenia, konstruując obraz, który wciąż uderza aktualnością. To nie jest film dla każdego, ale trudno o bardziej znaczący przykład kina, które nie odwraca wzroku.
Natomiast kilka dni wcześniej w cyklu echo zagramy Kąpiel Diabła, dzieło Severina Fiali i Veroniki Franz, obsypane laurami na festiwalu w Berlinie. Agnes (Anja Plaschg, znana z projektu muzycznego Soap&Skin i odpowiedzialna za muzykę do filmu) bierze ślub. Nic nie układa się jednak po jej myśli: mąż nie jest nią zbyt zainteresowany, teściowa krytykuje ją na każdym kroku, a kredyt na dom przerasta możliwości młodego małżeństwa. Agnes popada w depresję, lecz w realiach XVIII-wiecznej austriackiej wsi wszystko tłumaczy się jednym słowem: opętanie.
Wybierzcie swój seans i wpadnijcie, by spędzić Halloween w ciemności kinowej sali – tam, gdzie strach wybrzmiewa najgłośniej.