W momencie premiery Ranu Kurosawa miał 75 lat: wiek godny mistrza. Historyczny spektakl, oparty luźno na „Królu Lirze” i legendach o Motonarim Mōrim, został zamierzony przez reżysera jako ukoronowanie własnej drogi twórczej. W historii pana feudalnego Hidetory i jego trzech wiarołomnych synów odbija się być może historia samego filmowca: starzejącego się giganta kina, któremu trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości. I tym razem produkcja została częściowo sfinansowana przez zagranicznego producenta, dzięki czemu film mógł mieć wymarzony przez Kurosawę rozmach i skalę (praca nad scenariuszem trwała dekadę). W Ran każdy detal kolorystyczny, każdy element scenografii i kompozycji kadru, zostały zaplanowane z rozmysłem przez szukającego perfekcji reżysera. Efektem jest fresk, w którym spojrzenie z dystansu kontrastuje z rozdzierającym dramatem podzielonej rodziny.
Reżyser, scenarzysta, producent, jedna z najważniejszych postaci w historii japońskiego kina. Choć realizował filmy o różnej przynależności gatunkowej, sławę zyskał przede wszystkim jako twórca historycznych fresków osadzonych w realiach feudalnej Japonii. Za swoje dzieła otrzymał szereg nagród, na czele ze Złotą Palmą w Cannes za Sobowtóra (1980) i honorowym Oscarem (1990 roku).
1952 Piętno śmierci
1954 Siedmiu samurajów
1957 Tron we krwi
1961 Straż przyboczna
1985 Ran