U schyłku PRL pustkami świeciły nie tylko haki w mięsnych, ale też repertuary polskich kin, w których brakowało najbardziej pożądanych tytułów – hollywoodzkich.
Wtedy powstał pomysł, by filmy amerykańskie kręcić samemu, na miejscu. Zamiast Brudnego Harry’ego mieliśmy dzielnych milicjantów, socjalistyczny Indiana Jones walczył z gumowymi wężami, a spektakularne efekty specjalne zastępowały smoki z papier mâché i niezrównana kreatywność scenografów.
Kinematograficznym włodarzom udało się nawet ściągnąć z Beverly Hills samego Christophera Lloyda! To było kino w rozmiarze King! Hollywood na miarę naszych możliwości.
Bierzcie łyk Polo-Cockty i wskakujcie do filmowego Kingsajzu!
Kurator przeglądu:
Przegląd otworzy seans Klątwy doliny węży, po którym odbędzie się spotkanie z reżyserem Markiem Piestrakiem.
Spotkanie poprowadzi krytyk filmowy, jeden z kuratorów programowych KNH Piotr Czerkawski.
Pozostałe seanse poprzedzą prelekcje video kuratora przeglądu dr Michała Piepiórki.