Dwunastoletnia Jackie dobrze zna muzeum, w którym pracuje jej mama. Dziewczynka stanie tam przed dużym wyzwaniem. Oopjen, kobieta namalowana na obrazie Rembrandta, który właśnie trafił do zbiorów instytucji, wychodzi z jego ram. Za ucieczką stoi konkretny powód: dama z XVII wieku prosi Jackie o pomoc w znalezieniu zaginionej siostry. Zadanie nie jest proste: na tropie Oopjen są pracownicy muzeum, a jej samej trudno przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości. Kiedyś nie było przecież suszarek, komputerów i telefonów, a potrzeb nie załatwiało się w toalecie. „Jackie i Oopjen” to pełna przygód lekcja historii i empatii. Sztuką jest, żeby zrozumieć starszą koleżankę, żyjącą 380 lat temu!
…Rijksmuseum w Amsterdamie, gdzie nakręcono film, odwiedza rocznie aż 2,7 miliona turystów?