Opera-legenda i legenda historii opery. Michael Mayer reżyserując tę wersję odnosi się do genezy dzieła Giuseppe Verdiego, które niegdyś uświetniło otwarcie Kanału Sueskiego. Co ciekawe, inicjatorem był tu francuski archeolog Auguste Mariette, autor wielu odkryć w kompleksie Sakkary i Karnaku, który sam przygotował nawet scenariusz i kostiumy. W inscenizacji MET monumentalna scenografia ożywa dzięki projekcjom hieroglifów przez 59 Productions. W tytułowej roli etiopskiej niewolnicy (i, jak się okaże, księżniczki zarazem!) występuje sopranistka Angel Blue, dwukrotna laureatka Grammy i wielu innych nagród. Ale nas najbardziej przyciąga oczywiście tenor Piotr Beczała jako wódz egipskich wojsk Radames – zakochany w Aidzie, lecz przeznaczony Amneris, córce faraona (mezzosopran, Judit Kutasi). Melodramat, epika, wojny; pustynie, pałace, grobowce i świątynie… Nic dziwnego, że Aida zawsze skłaniała do widowiskowych lub plenerowych inscenizacji, jak pamiętne superwidowisko w reżyserii Ewy Michnik w Hali Stulecia.
[Źródło: Jan Topolski]