Od 19 października w Kinie Nowe Horyzonty
53 wojny
reż. Ewa Bukowska / Polska 2018 / 82’
Anka i Witek są kochającym się małżeństwem. On jest korespondentem wojennym, który większość roku spędza na wojnie. Ona nieustannie czeka, aż mąż wróci do domu. Anka stara się żyć normalnie, jednak niepewność o życie Witka coraz bardziej zatruwa jej rzeczywistość. Gdy on po raz kolejny wyjeżdża w rejony objęte wojną, ona zaczyna szykować się na najgorsze… 53 wojny to historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Climax
reż. Gaspar Noé / Francja 2018 / 95’
Climax to hipnotyczny, odurzający, pulsujący energią i muzyką lat 90-tych film Gaspara Noé. Najnowsze dzieło reżysera Love, Nieodwracalne i Wkraczając w pustkę stało się sensacją ostatniego festiwalu w Cannes, gdzie okrzyknięto je szatańską wersją Step Up.
Inspirowana autentycznymi wydarzeniami opowieść o grupie tancerzy, którzy w pewną zimową noc spotykają się w opuszczonej szkole na odludziu. Taneczna próba w rytm przebojów Daft Punk, Apex Twin i Soft Cell szybko zamienia się w pełną seksualnego napięcia imprezę. Gdy wychodzi na jaw, że domowej roboty sangrię ktoś doprawił narkotykami, dzika zabawa w zamkniętym budynku przeradza się w ekstremalny, psychodeliczny trip.
Na planie swojego najnowszego projektu reżyser sam stanął za kamerą, a do choreograficznych fajerwerków zatrudnił profesjonalnych tancerzy. W obsadzie znalazła się Sofia Boutella, tancerka i aktorka (Atomic Blonde), a także francuski DJ Kiddy Smile. Na ścieżkę dźwiękową do Climaxu, obok przebojów elektro z lat 90-tych, trafił również – skomponowany specjalnie na potrzeby filmu – utwór Sangria Thomasa Bangaltera z Daft Punk.
Gaspar Noé w wizualnie porywający sposób pokazuje, do czego zdolni są ludzie, gdy zbiorowo puszczają im hamulce i budzą się wewnętrzne demony. Wybierz się na najbardziej szaloną imprezę tej jesieni, zanurz w tanecznym piekle – i spróbuj przeżyć Climax.
Donbas
reż. Siergiej Łoźnica / Niemcy, Ukraina, Francja, Holandia, Rumunia 2018 / 110’
Siergiej Łoźnica (Łagodna, We mgle, Szczęście ty moje) w najnowszym fabularnym filmie Donbas w hipnotycznym, pełnym groteski stylu, zabiera nas w podróż przez kolejne kręgi piekła wojny hybrydowej we wschodniej Ukrainie. Film został nagrodzony za najlepszą reżyserię w sekcji Un Certain Regard 71. Cannes. Noworosja – państwo-widmo, rządzone przez watażków, istniejące tylko dzięki wsparciu mitycznej matki – Rosji. Tu propaganda uchodzi za prawdę, wojna za pokój, a nienawiść deklarowana jest jako miłość. Łoźnica zrobił film na wskroś nowoczesny. Odwołuje się do tego, jak dziś postrzegamy świat - często pokawałkowany na dziesiątki filmików, które scrollujemy z rosnącą obojętnością. Film, podzielony na 13 segmentów, będący galerią osobliwych postaci, zmierza ku szokującemu finałowi. Donbasuhonorowanego Nagrodą Smok Smoków Krakowskiego Festiwalu Filmowego Siergieja Łoźnicy to opowieść o współczesnym człowieczeństwie i cywilizacji w dobie post-prawdy i fake-newsów, o każdym z nas.
Jak pies z kotem
reż. Janusz Kondratiuk / Polska 2018 / 95’
Wielki powrót Janusza Kondratiuka. Twórca słynnych Dziewczyn do wzięcia raz jeszcze łączy elementy fikcji i dokumentu, by przedstawić groteskową wizję rzeczywistości. Przy okazji nadaje swojemu filmowi ton głęboko osobisty. Jak pies z kotem to opowieść o skomplikowanej relacji reżysera (w tej roli Robert Więckiewicz) z bratem Andrzejem (Olgierd Łukaszewicz), twórcą kultowej Hydrozagadki. Daleka od ideału braterska więź ulega zacieśnieniu, gdy Andrzej zapada na ciężką chorobę. Obaj mężczyźni na przemian okazują sobie czułość i toną we wzajemnych pretensjach. Ważną rolę w życiu bohaterów odgrywają ich partnerki - coraz bardziej zdezorientowana całą sytuacją żona Janusza - Beata (Bożena Stachura) i muza Andrzeja, pogrążona w rozpaczy Iga (Aleksandra Konieczna). Nieporozumienia pomiędzy bohaterami stanowią źródło napięć, ale i pierwszorzędnego humoru. W efekcie powstał bodaj najbardziej uczciwy polski film o przemijaniu od czasu pamiętnych 33 scen z życia Małgorzaty Szumowskiej.
Pierwszy człowiek
reż. Damien Chazelle / USA 2018 / 141’
Nowy film Damiena Chazelle'a, reżysera słynnych filmów Whiplash i La La Land. Sceny z życia astronauty Neila Armstronga (Ryan Gosling) i jego legendarnej misji kosmicznej, dzięki której jako pierwszy człowiek stanął na Księżycu.
Z perspektywy Paryża
reż. Jean-Paul Civeyrac / Francja 2018 / 137’
Oglądając Z perspektywy Paryża, można odnieść wrażenie, że francuska nowa fala jeszcze nie odpłynęła. Młodzi bohaterowie fabuły Jeana-Paula Civeyraca przeżywają te same egzystencjalne rozterki i uczuciowe dylematy, które przed pół wieku były udziałem Antoine'a Doinela. Reżyser jednak nie zadowala się rolą epigona Godarda i Truffauta. Choć Civeyrac stawia na świadomie staroświeckie, czarno-białe zdjęcia, jednocześnie podejmuje na wskroś współczesne tematy. Bohaterowie, ambitni studenci paryskiej szkoły filmowej, zawzięcie dyskutują o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn, a także o innych aspektach bieżącej polityki. Przede wszystkim jednak mówią o własnych poglądów na sztukę filmową (już w pierwszej scenie jesteśmy świadkami kłótni o ocenę dorobku Paola Sorrentina). Temperatura i charakter wszystkich tych rozmów nie pozostawia wątpliwości, że Z perspektywy… to klasyczny film o dojrzewaniu, którego bohaterowie pragną lepiej poznać samych siebie. Civeyrac zaszczepia wśród widzów krzepiące przekonanie, że cel ten można osiągnąć za pomocą kina.