Do małego miasteczka, w którym nic się nie dzieje, przybywa karzeł Fin, stroniący od innych samotnik. Czas wypełnia mu jego pasja – kolejnictwo. Godzinami przemierza tory lub wpatruje się w przejeżdżające pociągi. Stacja kolejowa, którą odziedziczył w spadku, to dla niego prawdziwy uśmiech losu. Okazuje się, że wbrew pozorom, w małej mieścinie nie tak łatwo pielęgnować swoją prywatność i odrębność.