„Lodowce, pingwiny i… kusza".
Film dokumentalny Antona Ptuszkina - Antarktyda - powstał na ukraińskiej stacji badawczej „Akademik Vernadsky”. To szczera, wciągająca i pouczająca opowieść o pracy ukraińskich polarników i polarniczek na najmniej zbadanym kontynencie naszej planety.
„To chyba najciekawszy materiał, z jakim kiedykolwiek pracowałem. Kiedy połowa odcinka była już zmontowana, wynajęliśmy małe kino, obejrzeliśmy to, co powstało, sprawdziliśmy orientacyjny czas projekcji i zdecydowaliśmy, że Antarktydę trzeba pokazywać na dużym ekranie” - mówi reżyser.
Ptuszkin towarzyszył jubileuszowej 30. Ukraińskiej Ekspedycji Antarktycznej na każdym etapie jej drogi. Kamera uchwyciła zarówno podróż na pokładzie lodołamacza Noosfera, jak i codzienność w stacji badawczej - z możliwością zajrzenia do lodówki polarników i zadania pytań, choćby o to, do czego służy kusza.
Antarktyda nie ma ograniczeń wiekowych. To doskonała okazja, by dzieci i dorośli zobaczyli, jak wygląda współczesna ukraińska nauka - z humorem, pingwinami i prawdziwymi ludźmi na ekranie.”