Na srebrnym globie Andrzeja Żuławskiego mógł stać się jednym z najbardziej przełomowych filmów science-fiction w historii kina – jeszcze przed Gwiezdnymi wojnami George'a Lucasa. Rozmach produkcyjny, gwiazdorska obsada, rewolucyjne kostiumy i scenografia zapowiadały arcydzieło. Dlaczego zatem władze kinematografii PRL wstrzymały produkcję na dwa tygodnie przed końcem zdjęć? Pozostał film-legenda, który nadal inspiruje filmowców z całego świata oraz rozgrzewa emocje dawnych członków ekipy równie silne dziś co 40 lat temu. Ucieczka na srebrny glob Kuby Mikurdy prezentuje największą tajemnicę i niespełnione marzenie polskiego kina. Poznajemy także prywatne kulisy powstawania filmu - Żuławski był wówczas świeżo po rozstaniu z pierwszą żoną Małgorzatą Braunek i praca nad ambitnym dziełem stanowiła dla niego rodzaj terapii.