Opowieść o miłości, odwadze, zmaganiach z chorobą oraz dojrzewaniu w jej cieniu. Rozpoczyna się od przypadkowego spotkania Leny i Benedykta, których zdaje się dzielić wiele, ale łączy najważniejsze: niespodziewane, piorunujące uczucie. Młodzi są ze sobą, wspólnie próbując mierzyć się z problemem, jakim jest nowotwór Leny. Historia została zainspirowana wydarzeniami z życia Magdaleny Prokopowicz, zmarłej w 2012 roku założycielki fundacji Rak'n'Roll Wygraj Życie.
Pomysłowo rozegrane sceny bolesnych rozmów Benka i Leny, powolne zamykanie się kobiety w sobie, bezradność jej męża, oddalenie małżonków od siebie, wreszcie dziecko, które staje się między nimi dodatkową barierą i polem bitwy. Te fragmenty filmu zdradzają umiejętność świetnego, wielowymiarowego ujęcia skomplikowanych emocji, zdolność do kreowania na ekranie dotkliwego dramatu, a wreszcie - dowód na to, że najwyraźniej nasze kino faktycznie jest lepsze, gdy dotyczy cierpienia, odchodzenia, rozdzierającego smutku.
Urszula Lipińska, stopklatka.pl