Akcja filmu Davida Cronenberga, opartego na prozie Williama S. Burroughsa, toczy się w Nowym Jorku w latach 50. XX wieku. Bill Lee to pisarz, który dorabia, pracując jako dezynfekator. Pewnego dnia wraz z żoną postanawiają odurzyć się proszkiem do zwalczania karaluchów. Ten nie do końca bezpieczny eksperyment przenosi Billa do Międzystrefy, krainy zamieszkiwanej przez różnego rodzaju stwory. Lee odnajduje tam w końcu wenę twórczą, a swoje powieści zapisuje na gadającej maszynie do pisania w kształcie karalucha.