Laureat nagród publiczności na festiwalach Sundance i w Nowym Jorku. Nagrodzony Oscarem dokument przedstawia niewiarygodną, ale prawdziwą historię życia Sixto Rodrigueza, piosenkarza, któremu wróżono karierę większą niż kariera Boba Dylana, a o którym... nikt nic nie wie. Pod koniec lat 60. dwóch uznanych producentów muzycznych usłyszało nieznanego piosenkarza o wielkim talencie. Jednak płyta okazała się fiaskiem. Kilka lat później pirackie kopie jego płyty trafiły do podzielonej apartheidem RPA. W ciągu dwóch dekad odniosły tam niewiarygodny sukces, bijąc rekordy sprzedaży muzyki Elvisa Presleya.
„Sugar Man” jest perfekcyjnym, szczegółowym zapisem uporu oraz fascynacji muzyką kilku południowoafrykańskich fanów krótkiej twórczości Rodrigueza. Przez długie lata szukali o nim jakiejkolwiek informacji, jeżdżąc po niemal całym świecie, aż w końcu trafili na trop tak nieprawdopodobny, że po prostu musiał powstać o tym film. (…) Opowieść o Sixto Rodriguezie to dla mnie zdecydowanie historia roku.
ekranpodokiem.blogspot.com