Kanoniczny dla gatunku horror George'a A. Romero dał początek krwawej fali filmów grozy, która zainicjowała nowoczesne kino gore. Pochód żywych trupów trwa do dziś. Noc żywych trupów w ciągu kilkudziesięciu lat od dnia swojej premiery doczekała się rozmaitych interpretacji, czerpiących z socjologii i politologii, lecz nadal pozostaje przede wszystkim przerażającym do szpiku kości filmem grozy. Opowieść o uwięzionych w domu na odludziu, otoczonych przez zombie, walczących o przetrwanie ludziach mrozi krew w żyłach, aż do niespodziewanego finału. Noc żywych trupów to prawdziwy kamień milowy, film, które odmienił oblicze horroru.
Urodził się w 1940 roku w Nowym Jorku. Dorastał na Bronxie, później przeniósł się do Pittsburgha, gdzie rozgrywa się akcja większości jego filmów. W trakcie studiów kręcił krótkometrażówki, a następnie założył firmę produkującą spoty reklamowe. Po sensacyjnym sukcesie Nocy żywych trupów Romero poruszał się nieustannie w kręgu kina grozy, często wracając do pomysłu wyjściowego swojego debiutu w kolejnych filmach o żywych trupach.
1968 Noc żywych trupów / Night of the Living Dead
1971 There’s Always Vanilla
1977 Martin
1978 Świt żywych trupów / Dawn of the Dead
1982 Creepshow
2005 Ziemia żywych trupów / Land of the Dead