Dziewczyna nudzi się w sennym miasteczku. Jej jedyną rozrywką są intymne spotkania na tylnym siedzeniu samochodu z żonatym Rickym, który nie przywiązuje do tej znajomości większej wagi. Pewnego dnia na podmiejskich wrzosowiskach Mona poznaje swoją rówieśniczkę Tamsin. Między dziewczynami szybko nawiązuje się nić sympatii, choć pozornie wiele je dzieli. Tamsin pochodzi z tzw. dobrej rodziny i studiuje w college'u. W rodzinnym domu spędza jedynie letnie wakacje. Pod nieobecność rodziców zaprasza do siebie nową przyjaciółkę. Wzajemna fascynacja dziewczyn staje się coraz silniejsza.

Zafascynowała mnie ta różnica pomiędzy dziewczyną, której doświadczenia są niewielkie, więc fantazjuje na temat świata, którego nie zna (Mona) i dziewczyną cyniczną, która wiele widziała, lubi bawić się i manipulować ludźmi, a jej inteligencja popycha ją często do destrukcji (Tamsin). Tego typu relacja pomiędzy mężczyzną a kobietą, jest dość klasyczna i zdarza się często. Prywatnie identyfikuję się z Moną i znałem kiedyś kogoś takiego jak Tamsin. Intensywność ich relacji potęgowana jest młodym wiekiem i totalną odmiennością. Po jednej stronie młoda, wykształcona przedstawicielka klasy średniej, która chodzi do dobrej szkoły, dużo czyta, podróżowała, a rodzice inwestują w jej rozwój, a po drugiej stronie dziewczyna, która zna się najlepiej na tym, co ją otacza. Ta interakcja stanowi ogromny potencjał dla historii o uczuciach i walce o władzę.

Paweł Pawlikowski, efilm.pl