Groteska o polu, na którym rosną auta. Oryginalny portret czeskiej wioski, w której - jak się mawia - "wylądowało ufo" w formie wielkiej srebrzystej fabryki koreańskiej marki Hyundai. Wioska, słynąca przede wszystkim z kiszonej kapusty i piwa Radegast, zamieniła się w strefę przemysłową - największą inwestycję na zielonej łące w historii Czech. Właściciele pól, na których stoi fabryka, długo jednak swojej ziemi sprzedać nie chcieli. Zmusiły ich do tego dopiero naciski sąsiadów i anonimowy list, w którym grożono im śmiercią. Filmowcy wracają do Nosovic po dwóch latach od dramatycznych wykupów gruntów, w czasie, gdy fabryka zaczyna masowo produkować tanie auta.