repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Aktualności

Kino z charakterem według Romana Gutka

5 sie

W ostatnim numerze gazety "Na Horyzoncie" wydawanej podczas 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty ukazał się wywiad z Romanem Gutkiem, pomysłodawcą projektu Helios Nowe Horyzonty. Zobaczcie, co będzie na Was czekało w tym obiekcie.

O metamorfozie wrocławskiego Heliosa rozmawiamy z pomysłodawcą projektu – Romanem Gutkiem, szefem Stowarzyszenia Nowe Horyzonty i dyrektorem MFF T-Mobile Nowe Horyzonty.

Patryk Tomiczek: Na początku września swoją działalność rozpocznie kino Helios Nowe Horyzonty. Projekt już wzbudza ogromne zainteresowanie. Co znajdziemy w repertuarze nowego Heliosa?

Roman Gutek: W dziewięciu salach kina będziemy pokazywać bardzo różnorodny repertuar: od kina poszukującego, nowohoryzontowego, jak „Koń turyński” czy „Pewnego razu w Anatolii”, przez produkcje bardziej tradycyjne, jak „Miłość” Hanekego czy „Za wzgórzami” Mungiu, aż po filmy Allena i Almodóvara. 

Być może w większych salach znajdzie się też miejsce dla dobrego amerykańskiego kina. Podczas tegorocznego festiwalu w Cannes widziałem kilka takich tytułów, wśród nich oparty na scenariuszu Nicka Cave’a „Lawless” Johna Hillcoata.

A czego nie chce Pan pokazywać w nowym Heliosie?

– Oczywiście są granice kompromisu i dlatego nie będziemy w nim wyświetlali dużych hollywoodzkich produkcji, bo wówczas cała inicjatywa straciłaby sens. Chcę jednak przyciągać filmami bardzo różną publiczność i z tego powodu nie będę się zamykać w repertuarze kina studyjnego. Siły tego nowego projektu upatruję w możliwości sprowadzenia do jednego obiektu całego najlepszego repertuaru kinowego. 

Zależy nam, żeby filmy dłużej utrzymywały się na ekranach. Mniejsze tytuły, które nie są wspierane olbrzymią promocją, potrzebują zdecydowanie więcej czasu, żeby zainteresowali się nimi widzowie. Najczęściej informacje o nich przekazywane są na zasadzie marketingu szeptanego i dlatego, żeby mogła je obejrzeć większa grupa widzów, muszą być dłużej wyświetlane.

W kinie pokazywane będą wyłącznie filmy, czy też możemy się spodziewać projektów pochodzących z innych dziedzin sztuki?

– Przede wszystkim filmy, ale znajdzie się też miejsce na wystawy czy różnego rodzaju instalacje łączące obraz i dźwięk. Na początku października w Heliosie będzie gościł Avant Art Festival. Helios Nowe Horyzonty to jeden z najważniejszych projektów w programie Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 i jest częściowo (20 procent budżetu) finansowany, podobnie jak w większości dużych miast europejskich, z budżetu miasta. Helios ma przyczynić się do realizacji ważnych dla miasta celów, jak edukacja oraz wzrost uczestnictwa mieszkańców w kulturze. 

We Wrocławiu rozwiniemy program Nowych Horyzontów Edukacji Filmowej. Chcemy bardziej poszerzyć tę działalność i zaprosić do współpracy więcej szkół. Z projektu będzie mogło skorzystać kilka tysięcy dzieci i młodzieży. 

W październiku rozpoczyna się Akademia Polskiego Filmu, do której już przystąpiło osiem uczelni. Nie tylko humanistycznych, ale też Akademia Wychowania Fizycznego czy Uniwersytet Ekonomiczny. Uczestnictwo w tych zajęciach będzie traktowane jak przedmiot akademicki, więc każdy semestr będzie się kończył zaliczeniem lub egzaminem. Poza tym wspólnie z Filmoteką Narodową i Dyskusyjnym Klubem Filmowym „Kwant” rozpoczynamy na bardzo podobnych zasadach czteroletni kurs światowego kina w Akademii Filmowej. W pokazach obydwu Akademii uczestniczyć mogą nie tylko studenci wrocławskich uczelni, ale każdy chętny.

Od października w Heliosie pojawią się transmisje z The Metropolitan Opera.

Oczywiście nie zabraknie festiwali, przeglądów i retrospektyw. W październiku zaplanowane jest Święto Niemego Kina, potem Tydzień Kina Niemieckiego, Festiwal Filmów Koreańskich, Festiwal Pięć Smaków, trzecia edycja American Film Festival i organizowane wspólnie z Goethe Institut „Inne światy Wernera Herzoga”, a dalej Filmy Świata. To dopiero początek…

A czy wnętrze Heliosa zmieni się w jakiś istotny sposób?

– Chcielibyśmy zmienić wystrój kina, jednak uzależniamy to od finansowego udziału sponsorów. Zależy nam, żeby Helios stał się miejscem z duszą i charakterem, do którego widzowie chętnie będą przychodzić. 

Mam wrażenie, że chce Pan stworzyć w Heliosie całoroczny festiwal kina.

– Podczas konferencji prasowej podsumowującej pierwszą edycję Nowych Horyzontów we Wrocławiu jedna z dziennikarek zapytała o możliwość rozciągnięcia organizowanego przez nas święta kina na cały rok. Zacząłem myśleć o miejscu, w którym stałoby się to możliwe. Ostatecznie wybór padł na Heliosa. 

Rozmawiał Patryk Tomiczek

 

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!