Film otwierający tegoroczny festiwal w Wenecji, technothriller, amerykańska produkcja Meksykanina Alfonso Cuaróna. Sandra Bullock wciela się w postać dr Ryan Stone, błyskotliwej inżynier medycznej, która wyrusza w swoją pierwszą podróż kosmiczną wraz z astronautą-weteranem Mattem Kowalskym (George Clooney). Podczas pozornie rutynowej wycieczki w przestrzeń dochodzi do wypadku. Ich statek, krążący w pasie okołoziemskim, ulega zniszczeniu, a Stone i Kowalsky zostają zupełnie sami - przywiązani do siebie linami, odpływają w ciemny bezkres. Ogłuszająca cisza dowodzi, że stracili jakikolwiek kontakt z Ziemią... Cuarón wraca tym filmem do gatunku filozoficznego science fiction.
Są filmy o kosmosie i Filmy-O-Kosmosie. „Grawitacja" Alfonso Cuaróna jest tym drugim – zakorzenionym raczej w kinie akcji niż w prozie szacownych klasyków science fiction, ale równie monumentalnym. [...] Efekt jest piorunujący i paradoksalny: „Grawitacja" sprawdza się zarówno jako rozsadzające gałki oczne widowisko za wywrotkę dolarów, jak i kameralny dramat rozpisany na aktorską parę George Clooney-Sandra Bullock.
Michał Walkiewicz, filmweb.pl