Letnia noc, rozśpiewane i roztańczone główne arterie Nowego Orleanu. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to zaledwie tło opowieści o inicjacyjnej wyprawie trójki młodych chłopców, szybko przekonujemy się jednak, że to właśnie wyjątkowe miasto jest tu głównym bohaterem. Mieniące się kolorami, pełne tańca i muzyki nocne życie Nowego Orleanu skrywa wiele niespodzianek, które widz odbiera z nie mniejszym uśmiechem, a momentami zdziwieniem, niż emocje rysujące się na twarzach protagonistów. W swoim filmie bracia Ross powracają do formuły dokumentu znanej z twórczości Alberta Mayslesa. Nie ingerują w przedstawianą rzeczywistość, poddają ją raczej dyskretnej obserwacji, której efektem jest ta na poły baśniowa kronika orleańskiej nocy.