Mozaikowa historia kilku zazębiających się romansów: pomiędzy nauczycielką hiszpańskiego, jej niesfornym uczniem i jego dziewczyną stygmatyczką. Drugi trójkąt łączy przystojnego, czarnoskórego nieudacznika oraz dwie fotografki: białą i czarną. W Donomie miłosne zauroczenia, podrywy, lęki i zdrady zamieniają się w słowne zapasy i uczuciowe przepychanki. Film stara się być operacją na żywym ciele francuskiego społeczeństwa, a miłosne historie służą tu tylko do tego, żeby pokazać toczące ten organizm choroby: rasizm, materializm, seksizm i kastowość. Na fenomen debiutu Djinna Carrénarda składa się przede wszystkim nerwowa, rwąca się narracja. Zagubieni bohaterowie w ciasnych podparyskich mieszkaniach i wagonach metra nieustannie poddają sibie nawzajem emocjonalnym torturom.
Djinn Carrénard: „Według mnie miłość jest z góry skazana na niepowodzenie. Brak zdolności komunikowania się z drugim człowiekiem, bez względu na to, jakim językiem mówi, sprawia, że miłość zamienia się w walkę o władzę. Tę nieuchronną zmianę wykorzystujemy jako pretekst, by skończyć relację i rozejrzeć się za kolejną, nową, która skończy się dokładnie tak samo.” (raindance.tv)
Urodził się w 1981 roku, z pochodzenia jest Haitańczykiem, od lat mieszka w Paryżu. Donoma to jego pełnometrażowy debiut.
2010 Donoma