Jak pośmiać się z samego siebie i jechać po bandzie wulgarnym humorem wiedzą Seth Rogen i spółka. Impreza w domu Jamesa Franco przeistacza się w totalną kpinę z wizerunków gwiazd Hollywood. Nawciągany Michael Cera dostaje liścia od Rihanny, wszyscy robią z siebie idiotów. Kogo bawią pojechane stand-upy, żarty z celebryckiego światka, będzie zachwycony. Ten film ma szansę przejść do historii. Pytanie: gdzie jest granica obciachu?