Dwójka młodych Litwinów, Rokas i Inga, zostaje wolontariuszami, którzy z konwojem pomocy humanitarnej jadą z Litwy na Ukrainę. Po drodze ich plany ulegają zmianie. Przez Polskę i zachodnią Ukrainę wkraczają w śnieżne tereny Donbasu, wiedzeni ciekawością zbliżają się do linii frontu, by tam na własnej skórze poczuć niebezpieczeństwo wojny. Szron, który miał premierę na festiwalu w Cannes w sekcji Quinzaine des Réalisateurs, zbudowany jest z elementów doskonale znanych wielbicielom autorskiej koncepcji kina Šarūnasa Bartasa. Ten minimalistyczny film drogi opiera się na dramaturgicznym ascetyzmie, naturalistycznych, monochromatycznych obrazach i powolnej narracji. Oszczędna warstwa emocjonalna kryje mocną, uniwersalną wymowę. O zupełnie niewidowiskowym cierpieniu i okrucieństwie wojny, ponurych ludziach w nią uwikłanych, wyniszczonych i smutnych pejzażach. Szron to francusko-litewsko-ukraińska koprodukcja, w którą włączyła się także Polska. Na drugim planie litewskim aktorom towarzyszą m.in. francuska aktorka Vanessa Paradis i Andrzej Chyra oraz naturszczycy - biorący udział w działaniach wojennych żołnierze i obserwujący sytuację na froncie dziennikarze, w tle wybrzmiewa niepokojąca muzyka Pawła Mykietyna.