Nie ma takiej drugiej we Wrocławiu! Największa sala KNH jest naszym numerem jeden nie tylko pod względem cyfry. To w niej co roku inaugurujemy festiwale i urządzamy uroczyste gale zamknięcia, to tu gościliśmy największych twórców światowego i polskiego kina (odwiedził ją nawet filmowy Bond). Sala numer 1 to 562 miejsca na widowni, a przede wszystkim niezliczone filmowe wspomnienia. Dziś przyszedł czas na nowe!
Co się zmieniło dzięki modernizacji? Kinoodnowa objęła między innymi wymianę ekranu, projektora, foteli, nagłośnienia czy tkaniny akustycznej. Jest moc obrazu i dźwięku, jest nowoczesna oprawa i oczekiwanie na powrót widzów.
Na pierwsze seanse na „jedynce” zapraszamy już dziś. Nowego formatu sali można doświadczyć na wybranych pokazach najnowszego filmu Ariego Astera Bo się boi z Joaquinem Phoenixem w roli głównej czy podczas niedzielnej projekcji Chleba i soli przygotowanej we współpracy z Fundacją Katarynka.