Dom Cobb, utalentowany złodziej, do doskonałości opanował kradzież najcenniejszych sekretów z głębokiej podświadomości podczas snu. Nietypowa umiejętność uczyniła Cobba pożądanym graczem na zdradzieckim rynku korporacyjnego wywiadu. Jego talent stał się również jego prześladowcą, uczynił z niego uciekiniera i kosztował to, co najbardziej kochał. Jedyną szansą na odzyskanie wolności i powrót do życia sprzed lat, będzie ostatnie w karierze zadanie - Cobb dokona niemożliwego: incepcji. Dom z grupą innych specjalistów - zamiast typowej perfekcyjnej kradzieży pomysłu - będzie musiał taki pomysł we śnie zaszczepić. Tylko starannie przygotowany plan pozwoli im zmierzyć się z niebezpiecznym wrogiem, który przewiduje każdy ruch przeciwnika.

Incepcja w programie kina

"Christopher Nolan urasta do miana jednego z najlepszych reżyserów Hollywood. Jego nieprzeciętna pomysłowość, staranność realizacji, styl przedstawienia własnych idei i sposób pracy na planie sprawiają, że producenci inwestują w jego projekty ogromne pieniądze, aktorzy nie potrafią odmówić propozycji angażu, a dystrybutorzy zacierają ręce z przyszłych, pewnych wpływów. Nolan jak nikt inny potrafi stworzyć film kompletny - zachwycający wizualnie, ale także mogący być rozpatrywanym wielowymiarowo. Najnowszy film brytyjskiego reżysera, "Incepcja", jest według mnie jego opus magnum, który szturmem zdobywa box office i któremu bez mrugnięcia okiem wystawić można notę dziesięć na dziesięć.." (filmweb.pl)

"W „Incepcji” efekty specjalne (bez których jednakże bardzo trudnym byłoby przedstawienie surrealistycznej wizji Nolana) i ścieżka dźwiękowa stanowią uzupełnienie do ciekawej opowieści nie pozbawionej wartkiej akcji, której nie powstydziłby się najnowszy Bond. Sam reżyser zresztą nie kryje, iż seria przygód „wstrząśniętego nie zmieszanego” stanowiła dla niego inspirację m.in. w odniesieniu do scenerii. Film o tak bogatej treści musi zabierać widza w różne zakątki świata dlatego też zdjęcia do „Incepcji” kręcono w Maroku, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Anglii, Francji i Japonii nierzadko zmagając się z ciężkimi warunkami pogodowymi np. ze śnieżną aurą w Calgary (Kanada)." (Jarosław Nowak, stacjakultura.pl)

"Tylko raz na parę lat pojawia się wysokobudżetowy film, który sięga gdzieś wyżej, głębiej. Burzy racjonalne konstrukcje, przełamuje schematy. Ignoruje przyzwyczajenia, rzucając nam wyzwanie. Pamiętacie jeszcze "Matrixa", wieloaspektową dysputę o świadomości bytu? "Koniec świata", popkulturową rozprawkę o ludzkiej naturze? Albo, z nowszych przypadków, "Mrocznego rycerza", intrygującą infiltrację dualizmu dobra i zła? "Incepcja" wpisuje się w ten sam kanon, z tą różnicą, że oferuje konceptualną odrębność, która przekłada się zarówno na sposób narracji, jak i sam jej odbiór. To swego rodzaju novum, incydentalny przypadek wizjonerstwa wysokiej próby. Nolan nie czerpie inspiracji, nie przetwarza rozpoznawalnych mechanizmów, a choć nie jest pierwszym, który kwestionuje otaczającą rzeczywistość, czyjeś standardy zastępuje własnymi." (Piotr Pluciński, stopklatka.pl)