Druga część filmowej adaptacji legendarnej książki J.R.R. Tolkiena. Akcja filmu toczy się 60 lat przed zdarzeniami z Władcy pierścieni. Bilbo Baggins (Martin Freeman), wraz z czarodziejem Gandalfem (Ian McKellen) oraz kompanią krasnoludów pod wodzą Thorina Dębowej Tarczy (Richard Armitage) wyrusza na wyprawę do Samotnej Góry, której strzeże przerażający smok Smaug. Przemierzając ziemie zabójczych orków i goblinów, drużyna zmaga się ze śmiertelnymi niebezpieczeństwami. Za kamerą ponownie stanął wielki Peter Jackson, zaś w obsadzie znaleźli się starzy, dobrzy znajomi z Martinem Freemanem i Ianem McKellanem na czele. Film będzie pokazywany w Kinie Nowe Horyzonty w dwóch wersjach: 2D i 3D.

Zapraszamy na cztery wersje filmu:

Hobbit: Pustkowie Smauga 2D (dubbing) w programie kina

Hobbit: Pustkowie Smauga 2D (polskie napisy) w programie kina

Hobbit: Pustkowie Smauga 3D (dubbing) w programie kina

Hobbit: Pustkowie Smauga 3D (polskie napisy) w programie kina

"Ten film oszałamia wizualnie: walka z pająkami-gigantami czy ze złotym smokiem robią wrażenie. To w końcu najdroższa trylogia w historii kina. Ta część jest zacznie bardziej mroczna. Akcja filmu Hobbit: Pustkowie Smauga toczy się 60 lat przed zdarzeniami z Władcy pierścieni. Bilbo Baggins (Martin Freeman), czarodziej Gandalf (Ian McKellan) i drużyna krasnoludów pod wodzą Thorina Dębowej Tarczy (Richard Armitage) próbują odzyskać królestwo Erebor. Docierają do Samotnej Góry, której strzeże przerażający smok Smaug. Twórcy tego filmu dopisali wątki - m.in ten miłosny między krasnoludem a elficą. Postanowili wprowadzić też postać znaną z Władcy pierścieni - księcia elfów, Legolasa. Trzeba pamiętać, że Peter Jacskon podzielił Hobbita na trzy części, ta trwa dwie i pół godziny, kończy się w najlepszym momencie, a na trzecią trzeba czekać rok.

Martin Freeman, grający Bilbo Bagginsa, opowiadał, że jego postać miała być, zgodnie z życzeniem reżysera Petera Jacksona, bardzo "brytyjska".Nie do końca wiem, co miał na myśli- żartował aktor. Przypuszczam, że to jak poprosić Francuza, żeby był francuski. Wszyscy mniej więcej znamy te stereotypy. Ja co prawda nie uważam się za specjalnie brytyjskiego, ale może reszta świata postrzega Bilba w ten sposób- dodawał Martin Freeman." (www.rmf24.pl/kultura)

"Pod względem wykonania, a nie fabuły Hobbit jest jednak majstersztykiem, na którym nudzić będą się tylko ci, którzy z góry sobie to założyli. W kierunku widzów lecą dziesiątki strzał, ziemia zapada się pod stopami i lecimy na złamanie karku, sklepienia krasnoludzkiego miasta walą się na głowę,a pod nogami turlają się odcięte głowy. Filmowi należy się też nagroda za klimat. Miasto nad Jeziorem ze swoimi kanałami i w cieniu wielkiej Góry wygląda przepięknie w wirujących płatkach śniegu, który spada na Śródziemie. Sala królów w podziemnym królestwie wypełniona proporcami zapiera dech w piersiach, a Leśne Królestwo zachwyca detalami. Rozczarowani fabułą widzowie powinni poczekać na smoka .Drzemiący na morzu złota gad pokazuje, po co ludzkości 3D. Ale to już trzeba zobaczyć na własne oczy." (Jakub Korus, "Newsweek")