14 lutego (godz. 18.00) w Kinie Nowe Horyzonty.
Słynna nowojorska Metropolitan Opera zaprasza na transmisję na żywo i w jakości HD & Dolby Digital Surround przedstawień Mariusza Trelińskiego – w ramach wielokrotnie nagradzanego cyklu The Met: Live in HD.
14 lutego 2015, sobota, godz. 18.00
Jolanta (Piotr Czajkowski)
Zamek Sinobrodego (Béla Bartók)
premiera sezonu
dyryguje: Valery Gergiev
reżyseria: Mariusz Treliński
scenografia: Boris Kudlička
kostiumy: Marek Adamski
światło: Marc Heinz
choreografia: Tomasz Wygoda
projekcje wideo: Bartek Macias
dramaturgia: Piotr Gruszczyński
obsada: Anna Netrebko, Piotr Beczała, Alexey Markov, Elchin Azizov, Alexei Tanovitski, Nadja Michael, Mikhail Petrenko
czas trwania: 220'
Dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego Opery Narodowej – Mariusz Treliński – debiutuje w The Metropolitan Opera z podwójnym pokazem rzadko wystawianych, jednoaktowych oper: romantyczną baśnią Piotra Czajkowskiego Jolanta oraz wstrząsającym Zamkiem Sinobrodego Béli Bartóka, w którym świeżo poślubiona Judith musi otworzyć siedem zamkniętych drzwi, aby w pełni odkryć mroczne sekrety swojego nowego męża. Dyrygentem podwójnego pokazu oper jest Valery Gergiev. W rolach głównych ujrzymy wspaniałą Annę Netrebko jako Jolantę, Piotra Beczałę oraz Alexeya Markowa.
"Droga Mariusza Trelińskiego do najbardziej prestiżowego teatru operowego w Ameryce zaczęła się kilka lat temu w... Rosji. Wybitny dyrygent Walerij Giergijew, szef Teatru Maryjskiego w Petersburgu, zaproponował polskiemu reżyserowi wystawienie dwóch jednoaktówek: "Jolanty" Czajkowskiego i "Aleko", operowego debiutu młodziutkiego Siergieja Rachmaninowa. Sam Czajkowski chciał wystawić je razem - przedwczesna śmierć przeszkodziła mu w tym zamiarze. Na realizację pomysłu trzeba było poczekać aż do kwietnia 2009 r. (...)
Spektakl spodobał się Peterowi Gelbowi, szefowi Metropolitan Opera, który zaoferował Trelińskiemu wystawienie "Jolanty" w Nowym Jorku. Met. po raz pierwszy przy tej okazji nawiązała współpracę z Teatrem Wielkim - Operą Narodową. Postanowiono, że w koprodukcji "Aleko" zastąpi "Zamek Sinobrodego". - Pierwszy raz usłyszałem tę operę jako nastolatek i już wówczas zapragnąłem ją wyreżyserować - tłumaczył Treliński. Jego zdaniem "Jolanta" i "Zamek..." opowiadają o inicjacji seksualnej kobiet. - Jedna kończy katastrofalnie, a druga wyjściem z impasu." ("Gazeta Wyborcza")