repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Zjazd absolwentów reż. Anna Odell
Aktualności

Laureat konkursu 14. MFF T-Mobile NH - "Zjazd absolwentów"

3 lut

Od 6 lutego we Wrocławiu tylko w Kinie Nowe Horyzonty.

Pomiędzy fabułą, dokumentem a performansem. Znana z kontrowersyjnych akcji szwedzka artystka Anna Odell była prześladowana w szkole przez rówieśników. 20 lat później nie została zaproszona na zjazd absolwentów. Realizuje więc jego rekonstrukcję ze swoim udziałem. To jednak połowa projektu. Następnie Odell postanawia skonfrontować się z oprawcami.

Film brał udział w Międzynarodowym Konkursie Filmy o Sztuce 14. MFF T-Mobile NH. Jury w składzie: Inge de Leeuw, Yael Bartana, Zachary Heinzerling i Wojciech Bąkowski przyznało Zjazdowi absolwentów nagrodę dla najlepszego filmu i 10 tysięcy euro. W uzasadnieniu werdyktu czytamy: "Za skuteczne użycie sztuki jako narzędzia odsłaniającego mechanizmy społecznej opresji". Został też doceniony na innych festiwalach: MFF w Wenecji 2013 - nagroda FIPRESCI, Fedeora Award - specjalne wyróżnienie; MFF w Bratysławie 2013 - najlepsza aktorka (Anna Odell); MFF w Sztokholmie 2013 - najlepszy debiut - specjalne wyróżnienie; MFF w Dublinie 2014 - najlepszy film; Guldbagge Awards 2014 - najlepszy film i scenariusz, Brussels European Film Festival 2014 - najlepszy debiut, nagroda RTBF TV dla najlepszych zdjęć.

więcej informacji

Zjazd absolwentów w programie kina

"Nagrodzony Zjazd absolwentów szwedzkiej artystki Anny Odell to wielopoziomowa rekonstrukcja zdarzeń. Odell nie została zaproszona na imprezę z okazji rocznicy ukończenia szkoły zorganizowaną przez jej dawnych kolegów z klasy. Postanowiła zrobić film - swoje wyobrażenie owego zjazdu gdyby brała w nim udział. Z tej rekonstrukcji wynika wyraźnie, dlaczego koledzy nie zaprosili Anny. Jako wyrzut sumienia szkolnych prześladowców mogłaby skutecznie zrujnować imprezę. Grająca samą siebie Odell wypomina wszystkim ich krzywdzące zachowanie i doprowadza wreszcie do tego, że zostaje wyrzucona z zabawy. Na tym jednak nie koniec, bo artystce nie chodziło o konfrontację z aktorami, ale z prawdziwymi krzywdzicielami z przeszłości. Druga część Zjazdu absolwentów to kolejna rekonstrukcja, tym razem prawdziwych spotkań i rozmów, które Odell zaaranżowała z tymi z kolegów, których udało się jej namówić do wspólnego obejrzenia jej filmu. To bardzo mocne sceny, w których zakłopotanie rozmówców Odell i ich manipulacja prostymi faktami wzbudza poważny niepokój. Artystka ukazuje widzowi coś jeszcze, pewną część procesu twórczego. W scenach rekonstruujących pracę nad filmem odsłania - trochę mimowolnie - skomplikowane uwikłanie sztuki i życia prywatnego. Ten ścisły związek filmu Odell z rzeczywistością pozafilmową sprawia, że jego odbiór staje się tym bardziej intensywny, a wnioski na temat relacji społecznych jeszcze bardziej ponure. Jury słusznie doceniło ten film za "skuteczne użycie sztuki jako narzędzia odsłaniającego mechanizmy społecznej opresji"." (Katarzyna Boratyn, obieg.pl)

"Powódź autentycznych emocji, film w filmie, pytanie o interpretację sztuki i jej korespondencję z rzeczywistością - choć "Zjazdowi absolwentów" daleko do miana "prawdziwego" filmu o sztuce, mówi o jej naturze o wiele więcej niż jakikolwiek inny film, z którym rywalizował we Wrocławiu. Nagroda nie wzbudziła więc żadnych kontrowersji - powędrowała do bezapelacyjnie najlepszej produkcji." (Robert Mróz, 5 kilo kultury)

"Chociaż pod takim hasłem sprzedałby się najlepiej, film Odell nie jest kinem zemsty. To szalenie interesujący kinoeksperyment, w niestandardowy - i przekorny, ale jednak bardzo filmowy - sposób eksploatujący problem dynamiki grupy i pamięci. I chociaż nie ma jednej prawdy o przeszłości, a nasza własna historia zawsze jest w dużej mierze upiększoną lub pobrzydzoną fikcją, Odell - jak każdy - ma do niej prawo. Seans obowiązkowy!" (czytnikkultury.blogspot.com)

"Niezwykłe połączenie estetyki rozliczeniowego dokumentu, eksperymentalnego dramatu i artystycznego manifestu, czyli Anna Odell raz jeszcze przeżywa traumę czasów szkolnych, angażując w swój osobisty projekt nas, widzów jej filmu. Najwspanialsze odkrycie tegorocznych Nowych Horyzontów." (Katarzyna Wolanin, wolanin.wordpress.com)

"Choć Återträffen to kinowy debiut Anny Odell, nie jest to jednak jej pierwszy projekt artystyczny, w którym artystka nawiązuje do osobistych przeżyć i traumatycznych doświadczeń z przeszłości. Kilka lat wcześniej wzbudziła w Szwecji wiele kontrowersji swoim projektem dyplomowym Okänd, kvinna 2009-349701 (dosłownie: Nieznana, kobieta 2009-349701). Wcieliła się w nim w rolę cierpiącej na psychozę kobiety, zasymulowała próbę samobójczą i udokumentowała, jak obeszła się z nią policja oraz służba zdrowia, rekonstruując tym samym własną chorobę z 1995 roku." (szwecjoblog.blogspot.com)

"W Zjeździe absolwentów Szwedka puszcza wodze fantazji, aranżując fikcyjne spotkanie ze swoimi dawnymi kolegami z podstawówki, którzy - jak utrzymuje - przez dziewięć lat się nad nią znęcali. Po latach X muza zostaje wprzęgnięta w plan inteligentnej zemsty, koniecznej m.in. dlatego, że na prawdziwy zjazd Odell nie została zaproszona. Na ekranie aktorzy wcielają się w role osób, które w dzieciństwie upokarzały artystkę, a dziś są szanowanymi obywatelami. Z serii konfrontacji, w których przeciwnicy sięgną nie tylko po słowa, ale i pięści, wyłania się dwuznaczny obraz głównej bohaterki - genialnej manipulatorki, artystki, która eksperymentuje na samej sobie, i ofiary, która nie może zapomnieć o swojej traumie. Przewrotny i niejednoznaczny film każe też postawić pytanie o granice artystycznej wolności." (Mariusz Mikliński, aktivist.pl)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!