Od 23 maja w Kinie Nowe Horyzonty.
Maarit jest inteligentną i atrakcyjną kobietą, która urodziła się… w ciele mężczyzny. Jak wiele transseksualnych osób za zmianę musiała zapłacić wysoką cenę. Porzuciła żonę i córkę, pracuje jako sprzątaczka w gabinecie psychoterapeuty i ciągle czuje się w swoim otoczeniu obco i niepewnie. Wszystko ulega zmianie, gdy pewnego dnia terapeuta wyjeżdża z miasta. Maarit samotnie sprząta biuro i akurat w chwili, gdy dla zabawy udaje psychologa, do gabinetu wpada mężczyzna, walczący z małżeńskim kryzysem. Sami nie znajduje ukojenia w rozmowie z terapeutą, ale w empatycznej Maarit odnajduje bratnią duszę. Życie transseksualnej kobiety komplikuje się… Czy między nią a Samim narodzi się miłość?
Powiem ci wszystko w programie kina
"Reżyser i scenarzysta Simo Halinen wkracza do świata Maarit, gdy jest już ona kobietą, wiele miesięcy po procesie zmiany płci. Dawno ma już za sobą dylematy związane z uwięzieniem w męskim ciele i skandal w rodzinnym miasteczku. Z nową tożsamością stara się stworzyć swój świat. Marzy o odbudowaniu relacji z córką, o pracy odpowiadającej kwalifikacjom. Chce także bliskości drugiego człowieka. Zbieg okoliczności sprawia, że trafia na Samiego (Peter Franzén), mężczyznę, wydawałoby się, idealnego: przystojny i czuły, o zbliżonych zainteresowaniach. W dodatku zdaje się nie mieć problemu z przeszłością Maarit. Choć jest zajęty, tkwi środku małżeńskiego kryzysu, bohaterka inicjuje romans.
Siłą i zarazem słabością filmu Halinena jest jego… delikatność." (Dagmara Romanowska, film.onet.pl)