repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Czerwony i niebieski reż. Giuseppe Piccioni
Aktualności

Nauczyciele i uczniowie w "Czerwonym i niebieskim" Piccioniego

3 lip

Od 4 lipca w Kinie Nowe Horyzonty.

Giovanni Prezioso trafia do szkoły średniej jako nauczyciel na zastępstwo. Jako początkujący pedagog jest pełen dobrej wiary w swoich uczniów. Zamiast jednak zarażać ich miłością do kultury i sztuki musi zmierzyć się z obojętnością klasy. Z pomocą przyjdzie mu profesor Fiorito – nauczyciel historii sztuki, niegdyś zapalony wykładowca, który marzy już dziś tylko o zbliżającej się wielkimi krokami emeryturze i planuje kolejne próby samobójcze. W tle zmagań bohaterów pojawia się również dyrektorka szkoły – Giuliana. Wszystko się zmienia, gdy pewnego dnia na sali gimnastycznej kobieta znajduje Adama, jednego z najlepszych uczniów szkoły. Chłopiec porzucony przez matkę nie ma co z sobą począć, ani gdzie mieszkać. Giluliana ryzykuje swój autorytet i postanawia mu pomóc. Na drodze profesora Fioritino staje w tym samym czasie jego dawny uczeń, a Prezioso musi zmierzyć się ze zbuntowaną uczennicą ze swojej klasy - Melanią.

Czerwony i niebieski w programie kina

"Nie zdarza się znowu tak często, żeby film przyciągał uwagę od pierwszego wypowiedzianego zdania. Kamera wędruje po pustych klasach, a z offu słyszymy głos, że to właśnie tu następuje najważniejsza edukacja, wejście w świat brudnych trików i nieczystych zagrań, to tu pada iluzja lepszego jutra, a ci, którzy ośmielą się zachować marzenia, będą w przyszłości najbardziej bezbronnymi. Wypowiadający te słowa to profesor Fiorito (Roberto Herlitzka), nauczyciel-weteran z zamiłowaniem do papierosowego dymu w klasie i nietypowym podejściem pedagogicznym. Postać cynicznego profesora stanowi bezbłędną przeciwwagę dla głównego bohatera (Riccardo Scamarcio) – następcy Johna Keatinga ze „Stowarzyszenia umarłych poetów", który (jeszcze) nie przyjmuje do wiadomości, że jego praca kończy się wraz z ostatnim dzwonkiem." (Ewa Wilder, stopklatka.pl)

"Moim zdaniem Czerwony i niebieski to przede wszystkim film o relacjach uczeń-nauczyciel. Relacjach często nietypowych, budzących niepokój, troszeczkę niezdrowych. Nie wiadomo bowiem, gdzie kończy się mentorska troska, a gdzie zaczyna się zaangażowanie wychodzące poza szkolne ramy. W pewnym momencie z ust dyrektorki pada stwierdzenie, że nauczyciel nie ma prawa robić więcej, niż jest to przewidziane w programie wychowawczym, więc jeśli uczeń ma kłopoty i decyduje się na opuszczanie lekcji, nie można nic zrobić, o wyjściu na kawę nie ma nawet mowy. Oczywiście wyżej wymieniona sama nie stosuje się do swoich słów…. W filmie pojawia się też kwestia znajomości ucznia i nauczyciela po latach. Tego, jak ma się obraz belfra, który zbudowaliśmy w swoich głowach, siedząc w ławce, do tego, jakim jest on człowiekiem." (szczere-kocisko.blogspot.com)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!