Laureat głównej nagrody MFF w San Sebastian. II wojna światowa, okupowana Francja. Stary rzeźbiarz przechodzący kryzys twórczy, Marc Cros, wiedzie spokojne życie z żoną, z dala od wydarzeń wojennych. Pewnego dnia znajduje na rynku uciekinierkę z obozu, piękną Hiszpankę imieniem Mercè. Dziewczyna sprawi, że Marc jeszcze raz przeżyje artystyczną przygodę.

Artysta i modelka w programie kina

"Trueba nie ubiera historii w niepotrzebny patos czy rozczulenie nad przemijającym ludzkim losem (a mógłby) i chwała mu za to! Marca poznajemy jako stonowanego starca, skupionego na swojej sztuce, który chętniej narzeka niż chwali, ale ciągle widzimy w nim artystę. Wielki ukłon w stronę wspaniałego Jeana Rochefort’a za piękną, szczerą kreację rzeźbiarza, który może i nie jest najbardziej uroczą postacią w filmie, ale mimo wszystko wzbudza wielką sympatię widza. Grająca postać Lei Claudia Cardinale w dalszym ciągu jest damą na ekranie, ale bez przesady – pełna wdzięku żona Marca, ciągle rozkochana w nim była muza jest niezwykle ważnym elementem w narracji. Stawia się ją na równi z jego dorobkiem, sam główny bohater podkreśla jej doskonałość, opowiada, że chcieli ją m.in. Matisse, Cezanne, a ona wybrała właśnie jego. Duet Rochefort – Cardinale to strzał w dziesiątkę, stworzyli na ekranie coś, czego każdy szuka w realu i czego można tylko pozazdrościć patrząc na nich." (filmosfera.pl)

"W Artyście i modelce, zgodnie z tytułem, piękność jest jedna i choć obficie prezentuje swoje wdzięki to tylko dla oczu starca. Mieszkający na południu Francji sędziwy Marc Cros (Jean Rochefort) za namową żony (legenda kina Claudia Cardinale) przyjmuje pod swój dach uciekinierkę z Hiszpanii (Aida Folch). Młoda dziewczyna ma obudzić artystyczny wigor pogrążonego w twórczej niemocy rzeźbiarza i swoje zadanie wypełnia bez problemu, lecz, jak to zwykle w takich opowieściach bywa, skrywana przeszłość wkrótce ją dogoni." (Michał Lesiak, stopklatka.pl)