repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Koneser reż. Giuseppe Tornatore
Aktualności

Świat sztuki - "Koneser" Giuseppe Tornatore

1 sie

Od 2 sierpnia w Kinie Nowe Horyzonty.

Najnowszy film Giuseppe Tornatore, reżysera kultowego Cinema Paradiso oraz Maleny, który oczarował włoską publiczność, krytyków i branżę filmową. Koneser ze zdobywcą Oscara Geoffrey’em Rushem w roli głównej oraz muzyką skomponowaną przez Ennio Morricone zdobył sześć statuetek David di Donatello, prestiżowych nagród przyznawanych przez Włoską Akademię Filmową. To opowieść o ekscentrycznym geniuszu, znanym i cenionym na całym świecie ekspercie sztuki.

Koneser w programie kina

"Choćby z powodu środowiska, w jakim osadzona jest fabuła: wytrawnych handlarzy dzieł sztuki, fałszerzy, oszustów starających się nawzajem przechytrzyć. Grany przez Geoffreya Rusha marszand – tytułowy koneser – ma jedną zawodową słabość: lubi otaczać się pięknymi przedmiotami, zwłaszcza stylowymi portretami kobiet namalowanymi przez dawnych mistrzów. Niczym zazdrosny kochanek gromadzi je w domowym sejfie, by tylko on mógł się napawać ich pięknem. Giuseppe Tornatore snuje tu jednak zgoła inną opowieść. To historia maniackiej pogoni za doskonałością wpisaną w dzieło sztuki, która zostaje skonfrontowana z żywym uczuciem do młodej, pięknej dziedziczki bajecznej fortuny wycenianej przez starzejącego się bohatera. Dziewczyna cierpi na agorafobię, nie opuszcza zamkniętego pomieszczenia. Jest niedostępna – niczym idealny portret – dla cudzych oczu." (Janusz Wróblewski, "Polityka")

"Koneser jest granym po angielsku filmem Sycylijczyka Giuseppe Tornatore (Cinema Paradiso, Malena). Jedno można o nim powiedzieć z pewnością: to, że wszystko jest w nim wykonane fachowo i precyzyjnie. Prowadzenie intrygi, aktorstwo, cała techniczna strona roboty filmowej - do niczego nie sposób się tu przyczepić. Nie przypadkiem Tornatore wydał scenariusz Konesera w formie powieści. On po prostu panuje nad każdym jego detalem." (Jacek Szczerba, "Gazeta Wyborcza")

"(...) spójną fabułę w całości niesie na swoich barkach Geoffrey Rush. To on nadaje temu filmowi wymiar czegoś więcej niż sprawnie skręconej historii z poprawnie rozłożonymi punktami zwrotnymi i niezłym napięciem.  Rush gra postać wyrachowaną i potulną jednocześnie. Niby przewidywalną, ale tak naprawdę nieobliczalną. Poukładaną, jednak tylko do czasu aż nie zdarzy się coś, co skusi go do ruszenia innym życiowym torem.  Ten moment, gdy nowe zaczyna zwodzić Virgila i niezauważalnie przeciągać na swoją stronę Rush wygrywa dyskretnie, z miksem ciekawości i strachu w oczach. Wydaje się, jakby wciąż towarzyszyło mu niegasnące pytanie, czy brnąć w to dalej, a jednocześnie zupełna nieświadomość, że ta niewinna zabawa może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje." (Urszula Lipińska, stopklatka.pl)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!