W tym tygodniu z wyjątkową przyjemnością zachęcamy widzów Kina Nowe Horyzonty do obejrzenia hitów niedawno zakończonego 3. American Film Festival we Wrocławiu. Do regularnej dystrybucji wchodzi właśnie film otwarcia festiwalu Kochankowie z Księżyca Wesa Andersona, bohatera retrospektywy 3. AFF.

W filmie Andersona młodociani Romeo i Julia w konserwatywnej Ameryce lat 60. ubiegłego wieku postanawiają uciec z miasta, by w pełni poddać się sile uczucia. Osiedlają się w jednym z prowincjonalnych miasteczek, myśląc że uda im się zagrzać tam miejsce na dłużej. Tymczasem ich śladem podąży pościg, a życie w miasteczku stanie na głowie. W filmie Andersona wystąpiła aktorska śmietanka Hollywood: drwiący ze swojego wizerunku czołowego macho współczesnego kina Bruce Willis, zabawny jak nigdy dotąd Edward Norton, Tilda Swinton i Frances McDormand, powracające do komediowego repertuaru, a także stali współpracownicy reżysera:  Bill Murray i Jason Schwartzman. Film zobaczymy podczas 3. American Film Festival w ramach retrospektywy twórczości Wesa Andersona.

„Autor Fantastycznego Pana Lisa, Pociągu do Dardjeeling, Genialnego klanu, Podwodnego życia... w każdym filmie konstruuje pociągający świat, którym włada jak dziecko zabawką. Jedna z cech tego kina, właściwa wielkim komicznym autorom, zwłaszcza Jacques'owi Tati, to pedanteria, mania szczegółu - urastająca do rozmiarów fetyszyzmu, ale przeniknięta duchem wolności.

Anderson umieścił akcję Moonrise Kingdom na cztery lata przed swoim urodzeniem. Film jest peanem na cześć tamtego czasu. Bawimy się w rok 1965. Mamy do dyspozycji wszelkie jego atrybuty, począwszy od mody i techniki, mnóstwa egzotycznych kolorowych przedmiotów codziennego użytku, magnetofonu szpulowego, plastikowego adaptera, na którym kręci się singiel Francoise Hardy Le temps de l'amour. Sama historia również wydaje się wzięta z ówczesnego kina: ucieczka dwojga młodych zakochanych, których bezskutecznie ścigają rodzice, drużyna skautowska, policja i groźna pani z "akcji socjalnej". Rozpętane zostają apokaliptyczne moce, potopy i pioruny - ale wiadomo, nic nie pokona miłości.” Tadeusz Sobolewski: Cannes 2012. Pierwszy pocałunek („Gazeta Wyborcza”)

Kolejna premiera uroczyście zakończyła 3. AFF. Operacja Argo to trzeci film Bena Afflecka, w którym popularny aktor wciela się w rolę reżysera. Filmy Gdzie jesteś, Amando? i Miasto złodziei pozwoliły mu dostać się na listę interesujących nowych talentów.  Inspiracją Operacji Argo była prawdziwa historia sześciu pracowników amerykańskiej ambasady w Iranie, którzy w czasie szturmu na placówkę w Teheranie w 1979 roku zdołali wymknąć się z opanowanego budynku i znaleźć schronienie w posiadłości ambasadora Kanady. CIA ma niewielkie pole manewru na tym terenie, więc wysyła jednego ze swoich agentów, który w oryginalny sposób organizuje ich podróż powrotną. Scenarzysta Chris Terrio nie trzyma się twardo faktów historycznych, jednak film za pomocą dbałości o szczegóły - ubrania, wąsy, lokalizacje, odtworzenie kadrów i zdjęć z czasów rewolucji w Iranie, a także ziarnistość i kolorystykę - sprawia wrażenie autentyczności, znakomicie buduje atmosferę tamtego czasu. 

Jednym z najlepiej przyjętych filmów festiwalu, prezentowanym w konkursowej fabularnej sekcji Spectrum, był film Tam, gdzie rosną grzyby Jasona Cortlunda i Julii Halperin. Rok wcześniej – wtedy jeszcze niedokończony - otrzymał we Wrocławiu specjalne wyróżnienie podczas branżowego US in Progress. Również na ekranach Kina Nowe Horyzonty od 30 listopada. Osadzony w środowisku nowojorskich restauratorów i zbieraczy grzybów, opowiada o ważnych życiowych wyborach, o prostocie życia, która potrafi zaprowadzić do autentycznego wyrafinowania.

Bohaterowie filmu, Lucien i Regina są małżeństwem, zawodowo zajmującym się zbieraniem grzybów w lasach New Jersey, sprzedają je potem nowojorskim restauracjom. Prowadzą proste życie, niezbyt stabilne finansowo. Regina pragnie jednak zmiany - większej stabilizacji, poza tym chce rozwijać własne kulinarne pasje. Lucien wręcz przeciwnie – ma zamiar wieść minimalistyczną, bliską natury egzystencję zbieracza, mieszkającego w lesie nomady. Kiedy Regina zdecyduje się przyjąć posadę w jednej z renomowanych restauracji, para dotrze do punktu, w którym życiowe drogi obojga zaczną się rozchodzić. Jason Cortlund – autor scenariusza, reżyser filmu i odtwórca roli Luciena – jest członkiem nowojorskiego Towarzystwa Mykologicznego (the New York Mycological Society), zajmującego się naukowymi studiami nad grzybami. Cortlund stale współpracuje z Julią Halperin, współreżyserką, montażystką i producentką filmu. Oboje studiowali w University of Texas, a w latach 1997-2004 byli programerami Cinematexas International Film Festival (założonego przez Athinę Rachel Tsangari, reżyserkę Attenberg). Ich krótkie metraże były pokazywane na festiwalach, w muzeach i instytucjach artystycznych na całym świecie. Szczególnie polecamy!

Wracamy do Europy. W tym tygodniu na ekrany Kina Nowe Horyzonty wchodzi, nagrodzony na ostatnim Warszawskim Festiwalu Filmowym, film Tango libre autorstwa reżysera i aktora belgijskiego Frédérica Fonteyne’a, ostatnia po Une liaison pornographique (Związek pornograficzny) i Żonie Gillesa część trylogii, traktującej o kobietach i miłości. Jego bohaterem jest strażnik więzienny JC, który monotonię podobnych do siebie dni zabija lekcjami tanga. Pewnego wieczoru, podczas zajęć poznaje Alice, radosną trzydziestolatkę, którą spotka ponownie w więziennym pokoju widzeń.

„Kiedy Fonteyne opowiada o tańcu - pisał recenzent - jego film jest prawdziwie fascynującym widowiskiem. Uwagę przykuwają zwłaszcza sceny z więziennych lekcji tanga. Fakt, że tancerzami są tam wyłącznie mężczyźni sprawia, że dokonuje się transformacja tańca w spektakl, opowiadający o walce i wolności. Wyraźnie widać, że reżyser czuje tango i wie, jak najlepiej je pokazać.” (Marcin Pietrzyk, filmweb.pl)

Romantyczny nastrój nas nie opuści. Kolejna premiera to francuski film Tylko nie miłość Nicholasa Cuche – komedia romantyczna, w której Julian, przynoszący pecha swoim kochankom, wymyśla genialny plan, jak przechytrzyć złośliwy los i wreszcie zakochać się w kimś, kto nie trafi przez niego na ostry dyżur.

W programie także mniej poprawny politycznie brytyjski film Siedmiu psychopatów Martina McDonagha w gwiazdorskiej obsadzie, obiecującej przednią zabawę. Wystąpili w nim m.in.: Colin Farrell, Woody Harrelson, Sam Rockwell, Christopher Walken, Tom Waits.

Główny bohater, Marty (Farrell) szuka inspiracji do swojego scenariusza. Jego najlepszy przyjaciel Billy (Rockwell) jest bezrobotnym aktorem, a z życiowej konieczności - złodziejem psów. W niecodziennym biznesie pomaga mu Hans (Walken), człowiek głęboko religijny, z gangsterską przeszłością. Kiedy kumple Martiego ukradną ukochanego pupila psychopatycznego mordercy, Marty będzie miał aż nadto pomysłów na skończenie scenariusza.