Lata 70, XX wieku. Trzydziestoletnia Nelly i jej syn Aleksiej zaczynają nowe życie w zachodnich Niemczech. Udało im się uciec z Berlina Wschodniego, gdzie zostawili za sobą trudne i bolesne wspomnienia. Pierwsze kroki w nowym miejscu stawiają w ośrodku dla uchodźców, oczekując na przyznanie prawa do stałego pobytu.
Wiedzieliśmy, że obozy dla uchodźców istnieją, ale nie mieliśmy pojęcia, jak wygląda ich rzeczywistość. Dla mnie możliwość zapoznania się z ich wnętrzem było czymś zupełnie nowym, nieoczekiwanym i świeżym. Zdałem sobie także sprawę z tego, że mało kto jest świadomy tej części niemieckiej historii. Niewiele osób wie też, że w takich miejscach ze wzmożoną siłą działali agenci służb specjalnych, a osoby, które tam trafiały, musiały się całkowicie przed nimi obnażyć, zanim zostali przyjęci w poczet mieszkańców.
Christian Schwochow, reżyser