Kertu jest mieszkanką niewielkiej estońskiej wsi. Nie pasuje do swojego otoczenia, nie ma przyjaciół i jest przedmiotem drwin wśród mieszkańców miasteczka. Pomimo swoich 30 lat, wciąż jest traktowana przez rodziców jak dziecko. Pewnego dnia dostarcza do rąk przystojnego Vilu list, w którym wyznaje mu miłość. W noc świętojańską Kertu znika bez śladu. Rozgorączkowani rodzice znajdują ją w domu mężczyzny. Pozory sytuacji nie pozostawiają złudzeń i dochodzi do oskarżeń, i samosądu. Owa tajemnicza noc okaże się brzemienna w skutkach dla obojga.