repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Intruz reż. Magnus von Horn
Aktualności

Nagroda za reżyserię i scenariusz w Gdyni - "Intruz" von Horna

8 paź

Od 9 października w Kinie Nowe Horyzonty.

Intruz opowiada inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami historię, która rozgrywa się na szwedzkiej prowincji. 17-letni John - pod wpływem ekstremalnych emocji - dopuszcza się zbrodni. Po odbyciu kary wraca w rodzinne strony i podejmuje próbę rozpoczęcia nowego życia. Szybko jednak zostaje skonfrontowany z przeszłością, o której chciałby zapomnieć. Film został nagrodzony za najlepszą reżyserię i scenariusz na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Gdyni.

Intruz w programie kina

"Źródłem napięć jest John, który powraca do swojego miasta po zakończonej odsiadce w domu poprawczym. Chociaż od pierwszej do ostatniej sceny historię poznajemy z jego punktu widzenia, stanowi dla nas zagadkę; wiemy, że popełnił zbrodnię, ale zanim jej okoliczności staną się jawne, to z nim będziemy sympatyzować. A może to tylko litość? Odczuwalne od początku podskórne napięcie, jakie wzbudza w mieszkańcach miasteczka sama obecność Johna, szybko przeradza się bowiem w jawne akty niechęci i agresji. Zapomnienia oraz wybaczenia brak; chociaż wybuch nastąpił lata temu, teraz nadchodzą – jak brzmi szwedzki tytuł filmu – wstrząsy wtórne." (Mateusz Godlewski, bad-taste.pl)

"(...) zobaczymy jedną z najbardziej poruszających scen, ilustrującą metodę von Horna: chłopiec w supermarkecie zostaje z niezwykłą furią zaatakowany przez kobietę. Napadnięty nie broni się. Scena walki odbywa się bez słów, a jednak od razu domyślamy się, że atakująca jest matką zabitej dziewczyny. W podobny sposób reżyser buduje napięcie w kolejnych sekwencjach. Chłopiec czuje się intruzem w bliskim mu świecie, co jest tym bardziej dojmujące, że reżyser umieszcza akcję na szwedzkiej prowincji, gdzie wszyscy znają wszystkich. Nic nie jest tu do końca dopowiedziane i ocenione. Ani okoliczności zbrodni, ani wymiar kary. Widz musi wydać własny wyrok." (Zdzisław Piertasik, "Polityka")

"Jak na modelu możemy obserwować dynamikę zła, które w jednym momencie przenosi się ze sprawcy morderstwa na tych "sprawiedliwych", którzy chcą go upokorzyć, wymierzyć mu karę. I wtedy zaczyna się druga gra: czy tamci potrafią zrozumieć, że nie są lepsi od tego, który ponosi winę? Naraz, jakby w jednym błysku, "Intruz" pozwala pojąć sens zasady "niesprzeciwiania się złu" i potęgę gestu "nadstawienia policzka", który tak łatwo wyśmiać, uznać za świętą naiwność dobrą do kościelnych kazań, ale niesprawdzalną w życiu. Tu jednak się sprawdza." (Tadeusz Sobolewski, "Gazeta Wyborcza")

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!