Od 3 sierpnia w Kinie Nowe Horyzonty.
Anglia, połowa XIX stulecia. Młoda i piękna Bathsheba Everdene dziedziczy wielką farmę, postanawia walczyć o jej utrzymanie i swą niezależność w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Trzech z nich rywalizuje o jej względy, co prowadzi do nieuchronnego konfliktu.
Z dala od zgiełku w programie kina
"Vinterbergowi udało się coś, o co nikt by go chyba nie podejrzewał - potrafił zaczarować widza atmosferą i pięknymi, przemyślanymi kadrami. To nie jest zwykła kostiumowa produkcja w stylu BBC. "Z dala od zgiełku" prezentuje zdecydowanie wyższy poziom, zachwycając właściwie w każdej scenie. Ta, w której Mulligan śpiewa tradycyjną pieśń "Let No Man Steal Your Thyme", to po prostu majstersztyk, jeden z tych magicznych momentów, kiedy w ciemnej sali kinowej widz przenosi się do innego świata i jest w nim razem z bohaterami. Na koniec występu ma się ochotę wstać i bić brawo." (Karol Barzowski, stopklatka.pl)