repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Anioł reż. Amin Dora
Aktualności

Radosna, ciepła komedia z Libanu - "Anioł" Amina Dory

19 sie

Od 21 sierpnia w Kinie Nowe Horyzonty.

Małe, libańskie miasteczko, w którym dom stoi obok domu i wszyscy się dobrze znają. Mieszkańcy mają swoje problemy, dziwactwa i grzeszki, ale są niezwykle religijni. Bo święty patron miasteczka bierze czynny udział w dyscyplinowaniu wiernych, wymierzając grzesznikom siarczyste policzki. Leba, nauczyciel muzyki, żeni się z sympatią z dzieciństwa, Larą. Sąsiedzi bardzo żywo interesują się ich małżeństwem i serdecznie współczują, gdy na świat po kolei przychodzą dwie córki. Wreszcie za trzecim razem rodzi się chłopiec. Ale Ghadi jest niepełnosprawny i zakłóca spokój okolicy swoimi krzykami. Sąsiedzi postanawiają zmusić rodziców do oddania go do zakładu opiekuńczego. Ale Leba i Lara nie zamierzają się poddać. I wkrótce w miasteczku pojawia się Anioł, który zmieni życie wszystkich, którzy w niego uwierzą.

Laureat Nagrody Publiczności na ubiegłorocznym MFF Mannheim-Heidelberg oraz na festiwalu w południowokoreańskim Pusan.

Anioł w programie kina

"Życie małych, prowincjonalnych miasteczek, broniących jak niepodległości swojej bogobojnej zaściankowości, wygląda na ogół podobnie. Kwitnie hipokryzja. (...) W debiutanckiej komedii o takiej właśnie chrześcijańskiej wiosce w Libanie wszyscy elegancko odgrywają swoje ciemnogrodzkie role aż do czasu, gdy główny bohater, wrażliwy nauczyciel muzyki, powie: dość. (...) Film Amina Dory pokazuje, co się stanie, gdy za sprawą prostego triku ludzie zaczną nagle wierzyć, że mogą być szczerzy, dobrzy i uczciwi, wybaczą sobie małe grzeszki i otworzą się na innych. „Anioł” jest mądrą, choć trochę naiwną bajką w stylu czeskiego kina, z ironią i ciepłym humorem traktującą środowiskową presję, zawiść, fanatyzm, stupor." (Janusz Wróblewski, "Polityka")

"Anioła można określić mianem „crowd-pleaser’a”, czyli filmu, w stylu „Nietykalnych”, takiego który podoba się całym tłumom kinomanów. Potwierdzają to nagrody publiczności festiwali w Korei Południowej i Niemczech. Niektórzy używają tego terminu w kontekście wady, lecz lekka forma nigdy nie powinna być zarzutem, a atutem. Tak jak Anioł Ghadi zesłał zbawienie na sąsiadów, tak Amin Dora w swoim debiucie zsyła nam z Libanu wielce radosny, ciepły film. Komedię, która śmieszy!" (salonikfilmowy2014.blogspot.com)

"Anioł Dory to właściwie dość prosta opowieść o sile zakorzenionych stereotypów i często niekonwencjonalnych sposobach radzenia sobie z nimi. Na pierwszy rzut oka - nic nowego. A jednak historia ta porywa i napawa optymizmem, zdobywając serca publiczności na całym świecie, włączając widzów polskich, którzy już zdążyli przyznać filmowi swoją nagrodę podczas przeglądu Wiosna Filmów. Libański reżyser umiejętnie zestawia prowincjonalne (i patriarchalne) myślenie o podstawowych wartościach z bezwarunkową rodzicielską miłością. Nie wyśmiewa przy tym przywar, nie wytyka palcami, ale wskazuje, że każdy przy odrobinie dobrej woli i bodźca zewnętrznego potrafi się zmienić na lepsze." (Magdalena Maksimiuk, stopklatka.pl)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!