Joe, Patrick i Biaggio skończyli już 15 lat i mają dość słuchania rodziców. Tego lata chcą spróbować wszystkiego, wziąć życie w swoje ręce i stać się mężczyznami. We trzech uciekają do lasu, budują dom i żyją jak królowie. Przynajmniej taki był plan... Wszystko komplikuje się, kiedy w leśnym domu pojawia się piękna Kelly, wspólny obiekt westchnień Joe i Patricka.
Jordan Vogt-Roberts (dla którego „Królowie lata" są pełnometrażowym debiutem), zdołał nakręcić opowieść mieniącą się przeróżnymi odcieniami emocji – zręcznie wymieszał elementy komediowe z dramatycznymi, dodając do tego trochę wątków przygodowych (a nawet detektywistycznych) i obyczajowych. Ma przy tym swój, własny, ekscentryczny styl, który pozytywnie go wyróżnia. Przykłada dużą wagę do ścieżki dźwiękowej, kompozycji obrazu, kolorów, ciekawie kadruje poszczególne ujęcia, skupiając się na szczegółach i umiejętnie portretując swoich bohaterów. Dobrze też prowadzi młodych aktorów (cała trójka ma poniżej 20 lat).
Przemysław Dobrzyński, stopklatka.pl