Madryt, sierpień 2007. Curro (Luis Callejo), złapany na włamaniu do jubilera, trafia do więzienia. Osiem lat później zostaje zwolniony. Ma nadzieję na spokojne, nowe życie u boku żony, Any (Ruth Díaz) i syna. Wydaje się, że będzie je miał, jednak pewnego poranka na jego drodze staje José (Antonio de la Torre) - samotny, tajemniczy mężczyzna, który nie wiadomo, jak i dlaczego, wywiera na Curro ogromny wpływ. To początek ich wspólnej drogi, podczas której zmierzą się z duchami z przeszłości. Zdominowani przez chęć zemsty, nie powstrzymają się przed brutalnością.
Debiut reżyserski Raula Arévalo (Wielka hiszpańska rodzina, GranatowyPrawieCzarny), zrealizowany według scenariusza napisanego wspólnie z Davidem Pulido.
Użycie mniej typowej we współczesnym kinie taśmy 16 mm. dodaje surowości i potęguje srogość obrazu, a jego ziarnistość sprawia, że staje się "brudny". W filmie czuje się duszną atmosferę z pionowym oświetleniem z góry, podobnym do tego, które znamy z westernów.