repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna

kup bilet

Ostatni seans filmu odbył się 17 stycznia 2017.

Włodzimierz Kałdowski – człowiek z kamerą. Dokumentalne materiały filmowe z Wrocławia 1956–1981. Pokaz specjalny Galerii Entropia

czas: 90’
wejściówki do odbioru w kasach kina od 12 stycznia do wyczerpania puli

17 stycznia, wtorek, godz. 20.00

Wstęp wolny

premiera kinowa, promocja DVD i spotkanie z artystą

Włodzimierz Kałdowski po kamerę sięgnął w latach 50., będąc już zawodowym fotografem. Odtąd utrwalał życie Wrocławia i jego mieszkańców także na taśmie 16 mm. Zrealizował ponad 150 filmów popularno-naukowych i turystycznych. Przede wszystkim jednak spontanicznie dokumentował publiczny wymiar zmieniającego się otoczenia - podnoszącego się z gruzów i coraz mocniej tętniącego życiem miasta. Jego zbiory fotograficzne i filmowe zogniskowane na Wrocławiu tworzą wielowymiarową kronikę polskiej powojennej rzeczywistości.

W projekcie skupiamy się głównie na unikalnych materiałach filmowych wykonanych w drugiej połowie lat 50. i latach 60. Stanowią one swoisty katalog życia miasta i jego mieszkańców. Znajdujemy tam kulturę, sport, politykę, transport, zabawę, pracę, rekreację słowem szerokie spektrum zdarzeń i aktywności ludzkiej. Siłą tych filmów jest rejestracja pozbawiona z góry założonych tez i wynikająca z entuzjazmu filmowania i utrwalania zdarzeń. Klarowne i zapadające w pamięć zdjęcia to szerokie panoramy miasta i ujęcia dobrze znanych placów i ulic, pośród których toczy się życie - przechodzą ludzie, suną nieliczne samochody nieistniejących już marek, tramwaje z rozsuniętymi drzwiami, unoszą się dymki z kominów kamienic Starego Miasta. Są też bardziej dramatyczne momenty jak katastrofa budowlana na Pl. Grunwaldzkim lub tragikomiczne jak defilada wojskowa "wojsk sprzymierzonych" z 1969 roku, rok po inwazji na Czechosłowację. "Kronikę wrocławską" zamyka sekwencja z marszu w intencji uwolnienia więźniów politycznych zorganizowanego przez NZS i Solidarność w roku 1981.

Paralela ze słynnym filmem Dżigi Wiertowa nasunęła się sama, gdy wiele lat temu po raz pierwszy obejrzeliśmy taśmy nakręcone przez pana Włodka. Stąd tytuł tej publikacji - w hołdzie operatorowi przemieszczającemu się ze swoim sprzętem w najróżniejsze miejsca w poszukiwaniu najlepszych ujęć i bez względu na trudności. Momentami autor pokazuje się w kadrze, podobnie jak bohater filmu Wiertowa. Oczywiście nawiązanie do tego genialnego filmu jest umowne. Autor "Kroniki wrocławskiej" skupia się przede wszystkim na rejestracji życia codziennego, a dramaturgia rodzi się sama. Postanowiliśmy zatem zachować jak najwięcej oryginalnych, surowych ujęć, nawet jeśli niektóre z nich nie były technicznie doskonałe, uporządkować sekwencje i stworzyć przejrzystą strukturę DVD. Dla zachowania jak największej ilości szczegółów pozostawiliśmy pełne kadry z charakterystycznymi zaokrągleniami na rogach, mimo że miejscami pokazują się różne zabrudzenia. Dzięki temu ujawniło się także samo medium - taśma celluloidowa, kamera, kadr widziany przez operatora…

Oryginalne materiały są oczywiście nieme. W tej publikacji zostały wzbogacone o ścieżkę dźwiękową autorstwa Marcina Lenarczyka (djLenar), wybitnego artysty dźwiękowego pracującego także z filmem dokumentalnym.

Filmy pana Włodzimierza Kałdowskiego są jak wehikuł czasu, z łatwością przenoszą widza w codzienność sprzed kilkudziesięciu lat pozwalając mu stać się przechodniem na ulicach Wrocławia.

Alicja i Mariusz Jodkowie

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!