repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna

kup bilet

Ostatni seans filmu odbył się 20 marca 2018.

Nocne Kino Akademickie: Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, The Disaster Artist

czas: 243’
między filmami 30-minutowa przerwa

Już 20 marca zapraszamy, by po raz kolejny wczuć się w klimat 90. ceremonii rozdania Oscarów. Wszystko to za sprawą Nocnego Kina Akademickiego - wydarzenia zorganizowanego przez zafascynowanych kinem studentów. Jest ono skierowane w szczególności do społeczności akademickiej, jednak co roku zrzesza na sali wszystkich wrocławskich kinomaniaków. Na wielkim ekranie będzie można zobaczyć dwie wspaniałe produkcje - Trzy billboardy za Ebbing, Missouri oraz  The Disaster Artist.

Na uczestników czekają atrakcje zarówno przed wydarzeniem, jak i pomiędzy seansami. Będą różne niespodzianki oraz konkursy, w których będzie można wygrać wspaniałe nagrody.

Wydarzenie organizowane jest we współpracy z Informacją Kulturalno-Sportową Studentów działającą przy Samorządzie Studentów Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Trzy billboardy za Ebbing, Missouri
reż. Martin McDonagh / USA, Wielka Brytania 2017 / 115’

Małe miasteczko na amerykańskiej prowincji. Od morderstwa córki Mildred Hayes (Frances McDormand) upłynęło kilka miesięcy, a lokalna policja nadal nie wpadła na trop sprawcy. Zdeterminowana kobieta decyduje się na śmiałe posunięcie: wynajmuje trzy tablice reklamowe na drodze wiodącej do miasteczka i maluje na nich prowokacyjny przekaz skierowany do szanowanego przez lokalną społeczność szefa policji, szeryfa Williama Willoughby’ego (Woody Harrelson). Gdy do akcji wkracza zastępca szeryfa, posterunkowy Dixon (Sam Rockwell) – niezrównoważony, porywczy maminsynek, któremu zarzuca się zamiłowanie do przemocy – starcie między Mildred Hayes a lokalnymi siłami porządkowymi przeradza się w otwartą wojnę.

The Disaster Artist
reż. James Franco / USA 2017 / 98’

W 2003 roku niejaki Tommy Wiseau, początkujący aktor i utracjusz, zabiera się z kumplem (Dave Franco) do Los Angeles, by spróbować swoich sił w aktorstwie. Skąd Tommy pochodzi i skąd ma pieniądze – nie wiadomo. Jest jednak pasjonatem kina i nie spocznie, dopóki świat nie dowie się o jego geniuszu. Ponieważ chwilowo jest raczej uważany za dziwaka niż prawdziwego artystę, postanawia zrobić film sam, bez udziału żadnych wielkich studiów. Zatrudnia całą ekipę, pisze scenariusz wiekopomnego dzieła, nadaje mu tytuł The Room… i wydaje na produkcję sześć milionów dolarów. Reszta to historia. Tommy i jego film na stałe weszły do kanonu kina bardzo złego, od którego jednak nie sposób odwrócić wzroku. Podobnie jak nie sposób odwrócić wzroku od Jamesa Franco, który w The Disaster Artistgenialnie wciela się w rolę samego Wiseau. Recenzent "Variety" napisał, że to najbardziej fascynujący film w niezwykle ekscentrycznej filmografii Jamesa Franco.

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!