Najlepszy film festiwalu w Karlowych Warach (2016) powstał za grosze, akcja rozgrywa się w mieszkaniu, a jedną z głównych ról gra sam reżyser (w Karlowych Warach otrzymał za nią nagrodę dla najlepszego aktora). Ten minimalistyczny film pozwala zajrzeć w życie współczesnej rodziny węgierskiej. Obiecuje maksymalną szczerość i obnażenie prawdy, jest bolesnym odbiciem obecnej rzeczywistości na Węgrzech (i w Europie Środkowej), to mistrzowska szkoła filmowego realizmu.