repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna

Maraton Pisania Listów

12 grudnia, godz. 12.00 - 23.00

Kino Nowe Horyzonty

amnesty.org.pl/maraton

Maraton Pisania Listów jest międzynarodowym wydarzeniem, którego idea narodziła się w Polsce w 2001 r., w warszawskiej grupie lokalnej. Maraton Pisania Listów odbywa sie co roku w weekend w okolicach Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka (10 grudnia). Dzięki Maratonowi dochodzi do upowszechniania wiedzy na temat wolności i praw człowieka. Akcja opiera się na założeniu, że poszanowanie praw człowieka jest wspólną sprawą całego społeczeństwa.

Celem Maratonu jest wysłanie jak największej ilości listów i innych apeli (e-maili, faxów) do odpowiednich władz we wskazanych krajach, tak by skierować ich uwagę na naruszenia praw człowieka i listów solidarnościowych do osób lub społeczności, których prawa człowieka są naruszane. To naprawdę działa!

W tym roku piszemy by pomóc JEDENASTU KONKRETNYM OSOBOM LUB SPOŁECZNOŚCIOM. Są to, m.in.:

RAIF BADAWI z Arabii Saudyjskiej - założyciel forum internetowego „Saudi Arabian Liberals”. Skazano go za obrazę religii i złamanie prawa dotyczącego Internetu na 10 lat więzienia, 1000 batów, karę pieniężną, 10 letni zakaz podróżowania i zakaz publicznego wyrażania opinii w mediach.

SPOŁECZNOŚĆ W BHOPAL W INDIACH - w tym roku mija 30 lat od tragedii w Bhopalu w Indiach. Katastrofa miała poważne długotrwałe i międzypokoleniowe negatywne skutki dla sytuacji praw człowieka członków lokalnej społeczności. Ponad 500 000 ocalałych jest rannych lub niepełnosprawnych. Szczególny niepokój budzi trwałe skażenie środowiska na terenie fabryki w Bhopalu, która została porzucona po wycieku gazu. Katastrofa w Bhopalu jest studium przypadku nieudanych prób
rozliczenia korporacji, która dopuściła się złamania praw człowieka.

JAK POMÓC?
Wystarczy, że zjawisz się 12 grudnia w Nowych Horyzontach. Będzie tam na Ciebie czekał długopis, czysta kartka papieru, opisane historie 11 bohaterów i bohaterek Maratonu oraz skrzynka na listy. Twoja chwila i parę słów od siebie może zmienić czyjeś życie!

Oto, co powiedział nam rok temu Aleś Bialacki, białoruski działacz społeczny, którego skazano na 4,5 roku kolonii karnej:
"Zostałem zasypany przez lawinę listów, pocztówek, gratulacji, a także przez akcje wspierające... Jestem bardzo wdzięczny tym, którzy do mnie piszą... W związku z Nowym Rokiem mieliśmy dwa dni odpoczynku. Te dni spędziłem na czytaniu setek listów i pocztówek... i mogę szczerze powiedzieć, że nie pominąłem żadnego z nich. Czułem falę wsparcia i współuczestnictwa..."

Dołącz do międzynarodowej społeczności ludzi, którym nie jest wszystko jedno.

aktualności

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!