repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Tosca

"Tosca" Giacomo Pucciniego

Giacomo Puccini (1858–1924)

Tosca

Opera (melodramat heroikomiczny) w trzech aktach (1900)

Libretto: Giuseppe Giacosa i Luigi Illica na podstawie sztuki Victoriena Sardou pod tym samym tytułem

Premiera niniejszej inscenizacji The Metropolitan Opera: 21 września 2009 roku

Transmisja przedstawienia:

9 listopada 2013 | sobota | 18.30

Obsada:*

Richard Bernstein jako Cesare Angelotti

John Del Carlo jako Zakrystian

Roberto Alagna jako Mario Cavaradossi, malarz

Patricia Racette jako Floria Tosca, sławna śpiewaczka

George Gagnidze jako baron Scarpia, szef policji

Eduardo Valdes jako Spoletta

James Courtney jako Sciarrone

Seth Ewing-Crystal jako Pastuszek

Ryan Speedo Green jako Strażnik więzienny

Chór i orkiestra The Metropolitan Opera

Riccardo Frizza dyrygent

Realizatorzy:

Luc Bondy reżyseria

Richard Peduzzi scenografia

Milena Canonero kostiumy

Max Keller światło

Paula Williams asystent reżysera

Prowadzenie podczas transmisji:

Renée Fleming

Realizacja telewizyjna transmisji:

Matthew Diamond

Przedstawienie trwa około 3 godzin i 35 minut (w tym 2 przerwy). | Inscenizacja ta jest koprodukcją The Metropolitan Opera w Nowym Jorku, Bayerische Staatsoper w Monachium i Teatro alla Scala w Mediolanie.

* W kolejności śpiewania.

Treść opery

AKT PIERWSZY

Rzym, czerwiec 1800 roku. Cesare Angelotti – były już konsul dopiero co upadłej Republiki Rzymskiej, którą na terenie miasta chwilę wcześniej utworzył Napoleon Bonaparte – zbiegł właśnie z aresztu, gdzie był więziony z powodów politycznych. Wpada teraz do kościoła i ukrywa się w jednej z kaplic.

W świątyni pojawiają się zakrystian i Mario Cavaradossi, który pracuje tutaj na obrazem Marii Magdaleny. Jej rysy wyraźnie przypominają markizę Attavanti. Malarz widział ją kiedyś podczas nabożeństwa, ale osobiście jej nie zna. Malując obraz, porównuje ciemnowłosą urodę swojej ukochanej, śpiewaczki Florii Toski, z urodą blondynki, którą jest markiza.

Angelotti wychodzi z ukrycia. Cavaradossi, choć nie zna go dobrze, wita się z nim serdecznie jako ze swoim politycznym sojusznikiem. Daje mu jedzenie, ale zaraz potem nakazuje Angelottiemu ukryć się z powrotem, słyszy bowiem głos nadchodzącej Toski.

Przywitawszy się z ukochanym, śpiewaczka zaczyna być podejrzliwa. Zazdrośnie wypytuje Cavaradossiego, z kim przed chwilą rozmawiał, przypomina mu również o ich wieczornym spotkaniu w jego willi. Gdy na obrazie rozpoznaje markizę Attavanti, oskarża malarza o niewierność, choć ten zapewnia ją o czystości swoich uczuć do niej.

Kiedy Tosca wychodzi, Angelotti ponownie wyłania się z ukrycia, by dokończyć rozmowę z Cavaradossim. Przerywa ją słyszany z oddali wystrzał z armaty: to sygnał policji, która odkryła ucieczkę więźnia. Obaj mężczyźni wybiegają z kościoła, malarz bowiem chce pomóc Angelottiemu i ukryć go w swojej willi.

Wchodzi zakrystian z ministrantami, by przygotować kościół do uroczystej mszy z okazji odniesionego właśnie zwycięstwa Austriaków nad Napoleonem, który do niedawna jeszcze rządził Rzymem. Gwar wśród rozradowanych milknie, gdy w kościele pojawia się baron Scarpia, szef tajnej policji, który poszukuje Angelottiego.

Tosca wraca do kościoła. Scarpia pokazuje jej dopiero co znaleziony podczas przeszukania świątyni wachlarz z herbem Attavantich. Przekonana, że jej podejrzenia są uzasadnione, Tosca wybucha: poprzysięga kochankowi zemstę, wybiega i śpieszy do willi Cavaradossiego, a Scarpia wysyła za nią swoich ludzi, domyślając się, że Angelotti ukrył się właśnie u malarza.

Kiedy zgromadzeni w kościele śpiewają dziękczynne Te Deum, Scarpia snuje plan zdobycia Toski.

przerwa

AKT DRUGI

Wieczór tego samego dnia. W swoim pałacu, jedząc kolację, Scarpia rozkoszuje się myślą, że w końcu ma władzę nad Toscą, której od dawna pożądał. Wchodzi szpieg Spoletta i informuje go, że nie mógł natrafić na ślad Angelottiego, ale za to aresztował Cavaradossiego. Scarpia przesłuchuje malarza. Obaj słyszą głos Toski, która właśnie śpiewa na odbywającym się w tym samym budynku koncercie. Scarpia posyła po nią.

Śpiewaczka pojawia się w momencie, gdy jej ukochany zabierany jest na tortury. Przerażona tym oraz pytaniami Scarpii, słysząc krzyki Cavaradossiego, Tosca zdradza kryjówkę zbiegłego więźnia. Ponownie przyprowadzony malarz, choć ranny i oszołomiony, pojmuje, co Tosca zrobiła przed chwilą, dlatego ze wzgardą odtrąca kochankę.

Pojawia się agent Sciarrone z wiadomością, że z frontu przyszła omyłkowa wiadomość: w bitwie zwyciężył Napoleon, a nie dowodzący Austriakami Melas. Cavaradossi jako zwolennik Napoleona nie może się powstrzymać, by wyrazić radość z tej informacji. Słysząc jego okrzyki zwycięstwa, Scarpia natychmiast wydaje rozkaz: opozycjonista ma zostać rozstrzelany. Policjanci wyprowadzają malarza.

Baron, wracając do przerwanej kolacji, spokojnie sugeruje Tosce, że jeśli ta mu się odda, on ocali jej kochanka. Tosca zwraca się do Boga – to w Jego ręce oddała swoje życie poświęcone sztuce i miłości. Kiedy Spoletta informuję Scarpię, że Angelotti w chwili aresztowania popełnił samobójstwo, Tosca przystaje na propozycję szefa policji. Baron, wydając nowe polecenia Spoletcie, udaje przed nią, że nakazuje wykonać fałszywą egzekucję (trzeba zachować pozory). Po jej wykonaniu Cavaradossi będzie mógł uciec. Scarpia podpisuje także list żelazny dla kochanków, aby bez przeszkód opuścili Rzym. Kiedy zbliża się z nim do Toski, ta zabija go nożem, który wcześniej po kryjomu wzięła ze stołu, i zabiera mu dokument.

przerwa

AKT TRZECI

Świt następnego dnia. Cavaradossi oczekuje egzekucji na tarasie zamku Świętego Anioła. Przekupuje strażnika więziennego, by ten dostarczył Tosce list.

Ogarnięty wspomnieniami malarz poddaje się rozpaczy. Zjawia się Tosca. Opowiada ukochanemu o tym, co się stało. Oboje chcą zapomnieć o przeszłości i zaczynają marzyć o czekającym ich szczęściu. Tosca, jako że jest artystką, poucza Cavaradossiego, jak ma się zachowywać podczas fałszywej egzekucji, a potem ukrywa się.

Rozpoczyna się wykonanie rozkazu Scarpii: żołnierze oddają salwę, Cavaradossi pada, oddział odchodzi. Tosca ponagla kochanka, by ten wstał już, bo muszą uciekać. Kiedy orientuje się, że malarz nie daje oznak życia, uświadamia sobie, jak bardzo Scarpia ją oszukał: ślepe pociski okazały się prawdziwe. Nadbiega Spoletta, który odkrył, że śpiewaczka zamordowała barona. Tosca nie daje się jednak aresztować. Krzycząc: „Scarpio, spotkamy się przed obliczem Boga!”, rzuca się z murów zamku.

Bartłomiej Majchrzak

Tosca nie ucieka

Chyba wszyscy bez wyjątku inscenizatorzy Toski, od czasu jej powstania, nakazywali głównej bohaterce tej opery uciekać przerażonej z pałacu Farnese zaraz po zamordowaniu przez nią barona Scarpii – zresztą zgodnie z obszernymi didaskaliami, z których słynęli zarówno libreciści Pucciniego, jak i sam kompozytor. Luc Bondy, realizując nowojorskie przedstawienie (później zobaczyła je również publiczność mediolańskiej La Scali i monachijskiej Bayerische Staatsoper), nakazał Tosce zostać w pokoju, razem z trupem Scarpii, i odpocząć na sofie po drastycznym rozwiązaniu przez nią jej nierozwiązywalnego problemu. Czy w oczach reżysera główna bohaterka nie czuje strachu? Czy jest wyrachowana i bezwzględna, że właśnie tak reaguje na zbrodnię, której przed chwilą dokonała?

To niejedyna drastyczna zmiana, jakiej dokonał Luc Bondy, interpretując jedną z najsłynniejszych oper świata. Przede wszystkim odarł Toscę z historycznego kontekstu, by skupić się na tym, jak dobitnie przedstawić widzom relacje panujące pomiędzy postaciami i jak wyraziście nakreślić ich portrety psychologiczne. „Ani okrucieństwo, ani pożądanie połączone z cierpieniem nie są przypisane konkretnym czasom – informował reżyser podczas pracy nad realizacją swojej wizji opery Pucciniego. – Tosca jest jednocześnie opowieścią współczesną i starą. W moim przedstawieniu chcę pokazać różnicę między ślepą pasją a zimną strategią”.

Dyrektor muzyczny Met James Levine, który wraz z Bondym przygotowywał ten spektakl, także wskazywał na pozahistoryczną materię i uniwersalną wymowę dzieła. „W Tosce wspaniała muzyka Pucciniego łączy się z melodramatyczną energią, której napięcie przywodzi na myśl wielkie filmy Hitchcocka”.

Premiera przedstawienia (wrzesień 2009) została przyjęta przez publiczność Met z mieszanymi uczuciami. Przywiązanych do tradycji widzów oburzyła decyzja Petera Gelba, dyrektora generalnego nowojorskiej opery, by zdjąć z afisza pełną scenograficznego przepychu, graną od ćwierć wieku inscenizację autorstwa Franca Zeffirellego i zastąpić ją czymś nowszym. Trudno jednak tę decyzję uznać za niespodziewaną. Gelb ostrzegał na początku swojej kadencji (2006), że zamierza wprowadzać radykalne zmiany i repertuar nowojorskiej opery nie będzie trzymał się tradycji. Obietnicy nie złamał. Po blisko 8 latach rządów Gelba można stwierdzić, że w repertuarze Met zaszły dość poważne zmiany. Mogą je zresztą obserwować nie tylko nowojorczycy: Gelb pokazał kontrowersyjną Toscę całemu światu niespełna miesiąc po premierze, transmitując ją w ramach cyklu The Metropolitan Opera: Live in HD. Teraz, cztery lata później, widzowie cyklu zobaczą ją jeszcze raz, choć w innej obsadzie. Będzie to swoistego rodzaju sprawdzian, czy inscenizacja Bondy’ego przetrwała próbę czasu (a tym samym, czy decyzja Gelba o przygotowaniu nowej Toski była właściwa), ale będzie to również okazja do podziwiania wyjątkowych śpiewaków w wyjątkowym dziele włoskiego weryzmu.

Puccini obejrzał wielką Sarah Bernhardt w La Tosce – sztuce specjalnie dla niej napisanej przez Victoriena Sardou – i od razu zaczął myśleć o przełożeniu tego płomiennego melodramatu na język opery. Pomysł dojrzewał kilka lat (w tym czasie kompozytor pracował nad Cyganerią), by w 1900 roku zostać finalnie zrealizowanym. Prapremierowe przedstawienie miało dość dramatyczny przebieg. Pogłoski o bombie podłożonej w teatrze oraz niekoniecznie eleganckie zachowanie części publiczności zmusiły dyrygenta do przerwania spektaklu i wznowienia go dopiero po względnym uspokojeniu się widowni. Krytycy nie zostawili na Tosce suchej nitki. Do dziś wśród części specjalistów panuje opinia, że to dzieło płytkie, wulgarne, pozbawione głębszych treści, ale publiczność jest innego zdania – Tosca to jedna z najczęściej wystawianych oper na świecie. Jej dwa fragmenty (aria tytułowej heroiny Żyłam sztuką, żyłam miłością oraz aria Cavaradossiego A gwiazdy tak świeciły...) są znane nawet tym, którzy w do opery chodzą od święta.

Patricia Racette sopran

Floria Tosca, sławna śpiewaczka

Tę amerykańską artystkę, która ceniona jest na świecie nie tylko za walory głosowe, ale i za wyjątkowe zdolności aktorskie, polscy widzowie cyklu The Met: Live in HD po raz pierwszy mogli podziwiać w 2008 roku: wcieliła się w rolę owdowiałej nauczycielki Ellen Orford w transmitowanym przedstawieniu Petera Grimesa G. Brittena. Niespodziewanie obejrzeliśmy ją także w marcu 2009 roku, kiedy to w ostatniej chwili zastąpiła chorą koleżankę mającą śpiewać tytułową partię w transmitowanym przedstawieniu Madame Butterfly G. Pucciniego. Patricia Racette na co dzień występuje we wszystkich ważniejszych teatrach operowych USA, ale zapraszana jest także przez słynne europejskie sceny: od mediolańskiej La Scali po londyńską Covent Garden. Słynie z interesujących interpretacji partii w operach L. Janáčka (tytułowe w Jenůfie i Katii Kabanowej), ale w jej obszernym repertuarze znajdują się też główne role w operach G. Pucciniego, G. Verdiego, R. Leoncavalla, G. Rossiniego czy F. Poulenca. Nie stroni także od występowania we współczesnych operach i na koncertowej estradzie. Nagrała album z nietypowym dla siebie repertuarem: płyta Diva on Detour to piosenki Edith Piaf, Stephena Sondheima, Cole Portera czy George’a Gershwina.

ROBERTO ALAGNA tenor

Mario Cavaradossi, malarz

Francuz włoskiego pochodzenia, słynący nie tylko z wyrazistej osobowości scenicznej i interesującej barwy głosu, ale także z porywczego charakteru (w 2006 roku, podczas przedstawienia Aïdy w mediolańskiej La Scali, niezadowolony z reakcji publiczności na zaśpiewaną właśnie przez siebie arię, machnął ręką i zszedł ze sceny w środku aktu!). Zaraz po zdobyciu pierwszej nagrody w Konkursie im. Luciana Pavarottiego (1998) wystąpił w Glyndebourne jako Alfredo w La traviacie G. Verdiego. Dwa lata później, w tej samej roli, oklaskiwała go publiczność mediolańskiej La Scali, co było początkiem jego międzynarodowej kariery. Wcześniej specjalizował się w repertuarze lirycznym, ale teraz sięga po partie przeznaczone dla tenora bohaterskiego. Artysta za chwilę zostanie szczęśliwym ojcem, czeka bowiem na przyjście na świat swojej córeczki. Mamą będzie także gwiazda The Metropolitan Opera – polska sopranistka Aleksandra Kurzak. Para poznała się w londyńskiej Covent Garden podczas pracy nad Napojem miłosnym G. Donizettiego.

George Gagnidze baryton

baron Scarpia, szef policji

Gruziński śpiewak po raz pierwszy wystąpił w Met w roku 2009, i to od razu w tytułowej roli: zaśpiewał Verdiowskiego Rigoletta. W tym samym roku widzowie The Met: Live in HD oglądali go jako barona Scarpię w transmitowanym przedstawieniu Toski G. Pucciniego (tę samą inscenizację obejrzymy teraz i teraz artysta także wcieli się w postać demonicznego szefa tajnej policji). Urodzony w Tbilisi. Kształcił się w tamtejszym konserwatorium. Nagrody zdobyte w wielu konkursach wokalnych (którym patronowali lub przewodniczyli śpiewacy tej miary, co Elena Obrazcowa, Katia Ricciarelli czy José Carreras) otworzyły mu drzwi na sceny najsłynniejszych teatrów operowych świata. W swoim repertuarze ma najważniejsze partie barytonowe w operach W. A. Mozarta, G. Verdiego, G. Rossiniego, M. Musorgskiego, P. I. Czajkowskiego czy R. Wagnera. Od 2007 roku często współpracuje z dyrygentem Lorinem Maazelem.

RICCARDO FRIZZA dyrygent

Włoch. Ukończył Coservatorio di Musica w Mediolanie i Accademia Chigiana w Sienie. W latach 1994–2000 ściśle współpracował z Orchestra Sinfonica di Brescia. Dyrygował jednocześnie wieloma innymi włoskimi zespołami. Wkrótce zaczął prowadzić od dyrygenckiego pulpitu przedstawienia operowe. Widzowie cyklu The Met: Live in HD mogli podziwiać jego umiejętności podczas transmisji rzadko wystawianej Armidy G. Rossiniego. Artysta ma swoim operowym repertuarze przede wszystkim kompozycje Włochów (G. Donizettiego, V. Belliniego, G. Verdiego), ale specjalizuje się także w twórczości B. Martinů czy W. A. Mozarta. Do współpracy zapraszają go wszystkie najważniejsze teatry operowe i orkiestry symfoniczne świata. Dyrygował podczas realizacji debiutanckiej płyty urugwajskiego barytona Erwina Schrotta. Nagrywa często z peruwiańskim tenorem Juanem Diegiem Flórezem. Wystąpił także w Polsce: w Filharmonii Wrocławskiej im. W. Lutosławskiego.

LUC BONDY reżyser

Urodzony w Zurychu. Teatralnego fachu uczył się m.in. u Jacques’a Lecoqa. Swoją karierę zaczął od reżyserowania przedstawień dramatycznych, a zadebiutował w 1971 roku, inscenizując Wariata i zakonnicę Witkacego. Jest także dramaturgiem. Przez wiele lat pracował w hamburskim Thalia Theater (początkowo jako asystent Lecoqa). W 1985 roku objął dyrekcję Schaubühne w Berlinie. Współpracował z festiwalami tej miary, co Salzburger Festspiele czy Wiener Festwochen. Inscenizował dramaty W. Shakespeare’a, A. Czechowa, W. Gombrowicza, S. Becketta, Ö. von Horvátha, H. Ibsena i in. Yasmina Reza napisała specjalnie dla niego Sztukę hiszpańską. Od roku 1986 (wystawił wtedy Così fan tutte W. A. Mozarta) reżyseruje opery. W kręgu jego zainteresowań leży twórczość G. Verdiego, R. Straussa, B. Brittena, C. Monteverdiego czy G. F. Händla. Współpracuje z belgijskim kompozytorem P. Boesmanem; jest autorem librett do jego oper (mi. in. do Opowieści zimowej według W. Shakespeare’a i do Panny Julii według A. Strindberga).

 

 

aktualności

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!