Od 12 stycznia w Kinie Nowe Horyzonty
reż. Dennis Bots / Holandia 2017 / 100’
dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
w kinach od 12 stycznia
Średniowieczne miasteczko, w którym żyje 12-letni Storm, ma wiele tajemnic. Jedną z nich jest list, o którym wciąż szepczą dorośli. Chłopiec chce dowiedzieć się więcej. Ciekawość popchnie go w stronę wielkiej przygody.
12-letni Storm pomaga tacie w drukarni. Pewnego dnia drukarz zostaje pojmany przez Inkwizycję. Chłopiec podejrzewa, że to z powodu tajemniczego listu. W ostatniej chwili udaje mu się uciec i zabrać ze sobą matrycę, która sprowadziła na ojca kłopoty. Podczas ucieczki Storm spotyka ukrywającą się w podziemiach Marieke, z którą wyrusza na ratunek aresztowanemu drukarzowi. Żadne z nich nie spodziewa się jeszcze, że druk może mieć moc kruszącą mury, a ich przypadkowe spotkanie wpłynie na całe ich życie. Storm. Opowieść o odwadze to historia osadzona w realiach XVI wieku, w momencie ogłoszenia tez Marcina Lutra i rozłamu w kościele katolickim. Film reżysera nagrodzonych na Kinie Dzieci Sekretów wojny.
"Reformacja jest tu tlem – bardzo wyraźnym i ważnym kontekstem. Historia Storma, dwunastoletniego chłopca, to przede wszystkim film o odwadze, co zresztą podkreśla tytuł. O odwadze podejmowania decyzji, o odwadze konsekwentnego podążania drogą wyznaczaną przez wartości. Jest to także film o wolności. Wolności myślenia, wolności wiary, wolności ideałów. O wolności, którą społeczeństwo zbyt łatwo oddaje i o nieugiętej wolności człowieka. Wolność i odwaga są w tej historii splecione nierozerwalnie: wolność wymaga odważnych decyzji, a tych nie można podjąć nie będąc wolnym." (Elżbieta Manthey, www.juniorowo.pl)
"Nad siłą i szczerością filmowego obrazka czuwał sprawdzony reżyserko-scenopisarski duet w osobach Dennisa Botsa i Karin van Holst Pellekaan. Ci dwoje pracowali już wspólnie nad filmami „Sekrety wojny” oraz „Kod M”. Każdy ze wspólnych projektów skoncentrowany był wokół wybranego wątku historycznego. Nie inaczej jest tym razem. (...) Zobaczcie, nie ma nudy!" (ladnebebe.pl)
"Ojciec Storma to Klaas Voeten, którego postać została zainspirowana słynnym drukarzem Christoffelem Plantinem. Jako że od kilku lat drukujemy magazyn „Fathers” – i mimo rozkwitu mediów elektronicznych nie zamierzamy przestawać – na pięć z plusem oceniamy pomysł przemycenia wątku introligatorskiego. Opowiedzcie swoim młodym o tym, jak wyglądały początki druku – każdy ma przecież w swoje biblioteczce ukochane woluminy. Nie zdradzimy wam końcówki, ale na widok Storma i Marieke rozpiera nas duma." (fathers.pl)