repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Facet do wymiany, reż. Guillaume Canet
Aktualności

Nowe komedie w repertuarze Kina Nowe Horyzonty

3 lip

Facet do wymiany z Cotillard i Canetem oraz W starym dobrym stylu z Freemanem, Cainem i Arkinem.

Facet do wymiany
reż. Guillaume Canet / Francja / 123’

Kiedy piękna młoda dziewczyna mówi, że nie znajdujesz się już na liście "chodźmy do łóżka" żadnej kobiety, to znaczy, że czas na: a) powolną emeryturę, b) wybieranie nagrobka, c) radykalną zmianę życia i wizerunku! Guillaume, popularny aktor po czterdziestce, dokładnie takie słowa usłyszał od swojej 20-letniej koleżanki po fachu. Początkowo załamany, wkrótce decyduje się na drastyczne zmiany. Czy ustatkowanemu mężczyźnie z piękną żoną (Marion Cotillard), kilkuletnim dzieckiem i zamiłowaniem do jazdy konnej na malowniczej francuskiej wsi uda się wypracować wizerunek imprezującego buntownika, o którego będą walczyć fanki? Przemiana, która go czeka, bardzo szybko wymknie się spod kontroli i przejdzie najśmielsze oczekiwania wszystkich.

"‌Facet do wymiany to satyra na francuskie środowisko aktorskie. Choć pewnie jest ono takie samo w każdym kraju. Uśmiech, serdeczność, wzajemny szacunek to tylko fasada. Naprawdę króluje w nim zawiść i zazdrość. To wieczne czekanie, aż komuś podwinie się noga, by zając jego miejsce. Zresztą większość aktorów w tej produkcji odgrywa parodię samych siebie. Co pokazuje dystans, z jakim podchodzą do swojego wizerunku." (Dawid Muszyński, naekranie.pl)

W starym dobrym stylu
reż. Zach Braff / USA 2017 / 96’

Dr Dorian z Hożych doktorów i reżyser m.in. Powrotu do Garden State, Zach Braff , znowu za kamerą. Opowiada o trzech kumplach, którzy decydują się przełamać stereotyp spokojnych emerytów i po raz pierwszy w życiu zejść ze ścieżki prawości, po tym, jak ich fundusz emerytalny zostaje zlikwidowany. Aby samodzielnie opłacać swoje rachunki i nie stać się ciężarem dla najbliższych, trzej zdesperowani przyjaciele stawiają wszystko na jedną kartę i postanawiają napaść na ten sam bank, który pozbawił ich pieniędzy.

"Braff zadbał, by między trzema głównymi aktorami bezbłędnie zaiskrzyło – Caine, Freeman i Arkin to zespół z marzeń, łączy ich fantastyczna chemia. Bohaterowie kreśleni są tak, by widz szybko poczuł, jakby byli mu bliscy. Każdy z nich ma jakąś swoją historię, cel, dla którego nie może się poddać – czy to ukochaną wnuczkę, czy nową miłość, czy obronę rodzinnego domu. Między kolejnymi etapami planowania napadu widz ma szansę poznać zwyczaje i gust „chłopaków”, przyjrzeć się ich rytuałom, mniej lub bardziej ekscentrycznym nawykom." (Anna Tatarska, Co jest grane

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!