Od 16 września w Kinie Nowe Horyzonty.
Na trzecią filmową część niekończących się miłosnych zawirowań w życiu Bridget Jones fani na całym świecie czekali całe lata. Laureaci Oscara, Renée Zellweger i Colin Firth, powracają w kontynuacji ikonicznej komedii o miłosnych i zawodowych przygodach Bridget Jones, autorki najzabawniejszego pamiętnika w historii kina i literatury. Od premiery pierwszej filmowej części minęło 14 lat, Bridget to dziś zupełnie inna kobieta. Dobiega pięćdziesiątki, zamiast szelestu kartek w jej pamiętniku usłyszymy raczej odgłos stukania w klawiaturę laptopa. Tak, Bridget Jones idzie z czasem! Przy dobrym drinku staje się królową facebooków, instagramów, snapchatów i innych mediów społecznościowych.
Bridget Jones 3 w programie kina
"Zanim dojdzie do rozwiązania (w podwójnym znaczeniu słowa), oglądamy przyzwoicie skrojoną komedię romantyczną, przywracającą blask temu dość wyeksploatowanemu gatunkowi. Sporo dobrych żartów, np. z telewizji newsowej, w której pracuje nasza bohaterka, dowcipne dialogi (...), świetne aktorstwo. Renée Zellweger pokazuje nową twarz (po operacjach plastycznych, jak można przeczytać w internecie), lecz bez problemu wchodzi w rolę, mimo że od pierwszej „Bridget” minęło 14 lat. Colina Firtha, tu jeszcze bardziej pochmurnego niż w poprzednich częściach, trudno nie lubić. Niespodzianką jest Emma Thompson w roli lekarki ginekolog opiekującej się ciężarną Bridget." (Zdzisław Pietrasik, "Polityka")