repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Głosy reż. Marjane Satrapi
Aktualności

Czarna komedia irańskiej reżyserki Marjane Satrapi - "Głosy"

25 lut

Od 27 lutego w Kinie Nowe Horyzonty.

Jerry jest uroczym, choć niezwykle osobliwym pracownikiem fabryki. Od pierwszego spotkania szaleńczo zakochuje się w swojej nowej koleżance z księgowości. Fiona jest chodzącym ideałem - seksowna, zabawna, z rozbrajającym brytyjskim akcentem i jako jedyna go nie unika. Ich pierwsza randka kończy się jednak wyjątkowo pechowo. Jerry w wyniku nagłego uniesienia zabija Fionę, a jej śmierć staje się dla niego nie lada kłopotem. Na szczęście zagubionemu Jerry'emu z pomocą przychodzą jego najlepsi przyjaciele - szatański kot i dobroduszny pies, którzy zawsze wspierają pechowca rozmową i dobrymi radami.

Głosy w programie kina

"Czarna jak smoła komedia irańskiej reżyserki to połączenie „Psychozy” z „American Psycho” i ”Tedem”. Straszno-śmieszna podróż w głąb schizofrenicznego umysłu seryjnego mordercy, którego przewodnikami po świecie jest gadający kot i pies. „Głosy” to jeden z najoryginalniejszych slasherów ostatnich lat. Gatunkowy miszmasz balansujący na granicy autoparodii. A jednak drażliwie niepokojący." (Łukasz Adamski, wnas.pl)

"Komiksowość i fakt, że film momentami przypomina absurdalną czarną komedię – miałem skojarzenia m.in. „Ze śmiercią jej do twarzy” – wynika z tego, że reżyserką „Głosów” jest Marjane Satrapi. Artystka zasłynęła kapitalną serią komiksów „Persepolis”. Kapitalną, bo urodzona w Iranie Satrapi postanowiła pokazać światu, że jej ojczyzna nie jest krajem, w którym mieszkają sami fanatycy religijni. To bardzo dobry obraz Iranu, o którym słyszymy z reguły przy okazji wspominania o panującym w regionie napięciu." (lekturaobowiazkowa.pl)

"Dużym zaskoczeniem okazał się Ryan Reynolds, który kojarzy się z rolami uroczych amantów podbijających serca kobiet (choćby w „Narzeczony mimo woli”), tutaj staje się zmarnowanym człowiekiem o zapuchniętych oczach i spojrzeniu wariata, który doskonale balansuje między skrajnościami. Jego Jerry posiada dwie twarze:  zwyczajny chłopak o przyjemnej aparycji, przez niektórych uważanych za przystojnego, spokojnego i oddanego pracy oraz morderczy niezdara o metodach działania niczym Dexter Morgan. Reynolds potrafił wyważyć  te skrajne cechy, budując dość nieszczęśliwą postać, która nie potrafi uporać się ze swoją chorobą." (kinoactive.pl)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!